Piłkarze Widzewa skomentowali zremisowany sparing pomiędzy Rakowem Częstochowa a Widzewem Łódź. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a obie bramki dla gości zdobył Karol Czubak.
Michael Ameyaw:
- Czuliśmy się dziś dobrze jako drużyna i myślę, że szczególnie w pierwszych fragmentach spotkania mieliśmy przebieg gry pod kontrolą, a Raków nie miał zbyt wiele sytuacji. Później rywale zdobyli dwie bramki i przejęli inicjatywę we własne ręce. Uważam, że nie zasłużyliśmy na przegranie pierwszej części gry.
Karol Czubak:
- Napastnik ma satysfakcję z bramek strzelanych nawet w sparingach. Gol to gol, każda bramka dodaje pewności siebie. Liczę na to, że w najbliższym spotkaniu ligowym zrehabilitujemy się za wpadkę z Radomiakiem i zdobędziemy trzy punkty. Dzisiejszy sparing z Rakowem był fajnym doświadczeniem, które dało nam możliwość pokazać się na tle rywala z ekstraklasy. To dobra lekcja, szczególnie że zakończona remisem. Czuję, że powoli wracam do swojej formy z poprzedniego sezonu.
Miłosz Mleczko:
Jako bramkarza cieszy mnie czyste konto. Uważam, że nasz zespół zaprezentował się w sparingu dobrze, szczególnie w drugiej połowie, kiedy nie miałem wiele roboty. Nie zmienia to faktu, że musiałem być w pełnej gotowości, by być gotowym do interwencji. Mam nadzieję, że tak będą wyglądać nasze spotkania i każde z nich będziemy kończyć na zero z tyłu.
Patryk Stępiński:
To był dobry sparing z mocnym zespołem z ekstraklasy. Bardzo chcieliśmy popracować nad rzeczami, które ostatnio wypadły słabiej. Dzisiejsza gra kontrolna miała ważne znaczenie w sferze mentalnej. Jeśli potrafimy się korzystnie zaprezentować na tle ekstraklasowego rywala, to możemy to zrobić również w lidze.
Wypowiedzi podajemy za widzew.com.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?