To wprawdzie wstępna opinia biegłego wykonującego sekcję zwłok, ale daje Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie, która prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn tragedii, pewność, że mężczyzna zginął w wyniku katastrofy, a nie np. zmarł na zawał serca przed zdarzeniem. To będzie miało istotne znaczenie przy ewentualnym sporządzaniu aktu oskarżenia wobec podejrzanego Tomasza G., 42-letniego maszynisty, któremu kilka dni temu Sąd Rejonowy w Piotrkowie zamienił tymczasowy areszt na poręczenie majątkowe.
Prokuratura bada zabezpieczony materiał dowodowy, przesłuchuje pasażerów pociągu, który wykoleił się 12 sierpnia i dokumentuje rodzaj obrażeń w sumie 81 poszkodowanych. W odpowiedzi na pytanie, czy winien spowodowania katastrofy był tylko maszynista, czy były inne, dodatkowe okoliczności, pomagają biegli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?