Piotrkowska już ze świąteczną iluminacją. Zapalono też lampki na miejskiej choince w pasażu Schillera ZDJĘCIA

W piątek (1 grudnia) o godz. 18 zapaliły się lampki na miejskiej choince stojącej na ulicy Piotrkowskiej przy pasażu Schillera. W końcowym odliczaniu wzięło udział wielu łodzian. Pierwszy grudniowy wieczór na Piotrkowskiej ubogacili animatorzy oraz koncert piosenek świątecznych w wykonaniu zespołu Sukla.

Zgodnie z kilkuletnią tradycją prawo do zapalenia lampek na bożonarodzeniowej łódzkiej choince można wylicytować, a pieniądze przeznaczane są na cel charytatywny. W tym roku zwycięzcą została firma Indigo Nails, która przekazała 10 tys. zł. Trafią one do Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży przy ul. Wierzbowej 38 w Łodzi i pozwolą na wzbogacenie terapii młodych ludzi o warsztaty i uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych.

We włączeniu światełek brało udział wielu łodzian. Większość robiła sobie zdjęcia z choinką i innymi elementami dekoracji.

Choinka stoi przy wejściu do pasażu Schillera, w samym środku jarmarku bożonarodzeniowego. Choinka ma 21 metrów wysokości, ozdoby utrzymane są w kolorach złotym, czerwonym i zielonym. To ta sama choinka, która na Piotrkowskiej była już w zeszłym roku. Także iluminacje, które po raz pierwszy włączono w piątkowy wieczór, są te same co rok temu. To utrzymane w kolorach złotym, białym, zielonym i czerwonym dekoracje przedstawiające ozdoby choinkowe i zabawki. Jest też napis #Kocham Łódź oraz kręcąca się karuzela.

Świąteczną iluminację przygotowała firma Multidekor, która podpisała z miastem kontrakt na trzy lata. Koszt przygotowania, przechowywania, rozwieszania i serwisu dekoracji w tym czasie to 5,9 mln zł.

Zimowe oświetlenie zostanie na ulicy Piotrkowskiej do połowy lutego. Natomiast jarmark bożonarodzeniowy, który zaczął się również w piątek 1 grudnia, będzie działał do 23 grudnia.