Plan PGE Skry: Wygrać, a później kibicować Lotosowi

- Jeśli utrzymamy poziom gry z meczu z Cerradem Czarnymi Radom to wynik dwóch ostatnich meczów będzie korzystny - mówi trener PGE Skry Philippe Blain. Bełchatowianie kwestię awansu do wielkiego finału mają w swoich rękach, ale, by być spokojnym, nie mogą przegrać żadnego seta w dwóch ostatnich meczach.

Scenariuszy jest wiele, może być tak, że nawet porażka 0:3 nie zabierze bełchatowianom gry w finale, pod warunkiem, że identyczny wynik osiągnie Asseco Resovia Rzeszów w meczu z Lotosem Treflem w Gdańsku. Wówczas zwycięstwo 3:0 w ostatniej kolejce z BBTS Bielsko-Biała w sobotę da bełchatowianom miejsce w finale. Z kolei jeśli PGE Skra wygra 3:0, a Asseco Resovia przegra 0:3 na boisku wicemistrza Polski, to już dziś wieczorem, w drodze powrotnej do Bełchatowa, podopieczni Philippe’a Blaina będą świętowali awans do finału. To jednak bardzo mało prawdopodobne, bo przecież dla mistrzów Polski kwestia walki o obronę tytułu jest równie ważna, jak zbliżający się turniej finałowy Ligi Mistrzów, który rzeszowianie zorganizują w Tauron Arenie w Krakowie.

Jedno jest pewne - gracze PGE Skry nie zlekceważą dzisiejszego rywala, bo trzy miesiące temu przegrali u siebie z olsztynianami 1:3, co bez wątpienia skomplikowało im drogę do finału. Ale dzisiaj mogą odkupić winy. - Mimo tego, że wygraliśmy 3:0 z Radomiem nie możemy myśleć, że w kolejnym spotkaniu będzie tak samo. To będzie nowy dzień, nowy mecz, nowy cel - przestrzega Blain.

Mecz w Olsztynie rozpocznie się o godz. 18 i nie będzie pokazywany w telewizji. Polsat Sport zdecydował się dzisiaj transmitować spotkanie mistrza i wicemistrza Polski z Gdańska.

25. kolejka PlusLigi
Wczoraj: Cuprum Lubin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (26:28, 16:25, 21:25). Dziś: Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów (18), Cerrad Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel (18), BBTS Bielsko-Biała - AZS Częstochowa (18), AZS Politechnika Warszawska - Łuczniczka Bydgoszcz (19). Wtorek, 12 kwietnia: Lotos Trefl Gdańsk - MKS Będzin (19). Awansem: Effector Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 0:3.
26. kolejka (awansem)
Dziś: Lotos Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów (20.30).