We wtorek (11 sierpnia) ok. godz. 18:50 przed blokiem na ul. Haśka w Łodzi pojawili się policjanci. Z informacji uzyskanych przez funkcjonariuszy wynikało, że w jednym z mieszkań może znajdować się plantacja konopi indyjskich.
- W mieszkaniu policjanci zastali kompletnie zaskoczonego 31-latka, który zajmował się hodowlą krzewów - informuje kom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Funkcjonariusze w specjalnie przygotowanym namiocie zabezpieczyli 34 rośliny konopi indyjskich o wysokości od 130 do 150 cm z dojrzałym kwiatostanem. Szacuje się, że z takiej ilości roślin można pozyskać co najmniej 750 gramów narkotyku.
W mieszkaniu zabezpieczono również urządzenia wspomagające uprawę: lampy, wentylatory, specjalne nawodnienie oraz nawozy. Ponadto 31-latek posiadał przy sobie 150 gr marihuany.
Łodzianin trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?