Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po raz pierwszy od miesiąca mniej pacjentów w szpitalach regionu łódzkiego. Ale sytuacja nadal bardzo trudna

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
W piątek ( 9 kwietnia) po raz pierwszy od miesiąca w regionie łódzkim zmniejszyła się liczba hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem. Ale zakażeni nadal zajmują 2572 łóżka, a sytuacja w szpitalach jest bardzo napięta. Najmłodszy pacjent leżący w Hali Expo Łódź ma zaledwie 24 lata.CZYTAJ DALEJ >>>>.
W piątek ( 9 kwietnia) po raz pierwszy od miesiąca w regionie łódzkim zmniejszyła się liczba hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem. Ale zakażeni nadal zajmują 2572 łóżka, a sytuacja w szpitalach jest bardzo napięta. Najmłodszy pacjent leżący w Hali Expo Łódź ma zaledwie 24 lata.CZYTAJ DALEJ >>>>. Konrad Kozlowski/Polskapress
W piątek ( 9 kwietnia) po raz pierwszy od miesiąca w regionie łódzkim zmniejszyła się liczba hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem. Ale zakażeni nadal zajmują 2572 łóżka, a sytuacja w szpitalach jest bardzo napięta. Najmłodszy pacjent leżący w Hali Expo Łódź ma zaledwie 24 lata.

Nieco pacjentów z koronawirusem w szpitalach regionu łódzkiego. Co to może oznaczać?

W piątek po raz pierwszy od początku marca spadła liczba pacjentów z koronawirusem wymagających leczenia szpitalnego. Jeszcze w środę zajęta była rekordowa liczba 2647 łóżek dla zakażonych. W piątek od rana pacjentów ubywało, po południu było ich już o 75 mniej.

To pierwsza dobra wiadomość od wielu tygodni, bo od połowy lutego, gdy zakażeni zajmowali zaledwie 829 łóżek, liczba pacjentów niemal stale rośnie. Ostatni, dużo mniejszy, spadek stanu pacjentów szpitale w regionie odnotowały 5 marca.

Nie wiadomo jeszcze, czy to chwilowy spadek, czy początek zmiany trendu, jednak mniejsza w tym tygodniu o około 20 proc. liczba zakażeń w regionie łódzkim pozwala mieć nadzieję, że w kolejnych tygodniach pacjentów będzie dalej ubywać. Wszystko zależeć będzie od tego, jaki wpływ na epidemię miały wielkanocne spotkania w gronie rodzin. To okaże się w najbliższych dniach.

Jak podkreślił Krzysztof Zarychta, dyrektor szpitala im. Biegańskiego w Łodzi kluczowy będzie przyszły tydzień, w którym będziemy mogli oszacować czy trzecia fala zaczyna wyhamowywać.

Jednak ponad 2,5 tys. pacjentów z koronawirusem to nadal olbrzymie obciążenie dla szpitali. Wiele z nich jest od tygodni wypełnionych po brzegi.Tak jest m.in. w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi, gdzie wczoraj leżało 270 pacjentów.

-Liczba wolnych łóżek waha się w okolicach zera. Gdy się uda wypisać jakichś pacjentów i zwolnią się łóżka, to w ciągu kilku godzin się zapełniają - mówi dyrektor Zarychta.

Rośnie też liczba pacjentów leżących w szpitalu tymczasowym w Hali Expo Łódź. W piątek było w nim 160 pacjentów, z czego 12 pod respiratorami. Najmłodszy pacjent miał 24 lata, najstarszy 80. Od początku istnienia szpitala przyjęto 305 osób, wypisano 131 pacjentów, zmarło 14.

Wzrosła też liczba pacjentów w szpitalu jednoimiennym w Zgierzu. Wczoraj przyjęto tam 13 osób, po południu zajęte były 264 łóżka. W sumie czeka tam 450 miejsc. Jak podkreśla Krzysztof Zarychta to właśnie szpital w Zgierzu jest obecnie zapleczem łóżkowym dla Łodzi i regionu.

Jednak sytuacja w Łódzkiem i tak jest lepsza niż w wielu innych regionach kraju. Dlatego województwo łódzkie w ostatnich dwóch tygodniach przyjęło ponad 60 pacjentów ze Śląska, którzy nie zmieścili się w tamtejszych szpitalach. Są oni leczeni w Radomsku.

Możliwość wymiany pacjentów między województwami oznacza, że gdyby w regionie łódzkim sytuacja drastycznie się pogorszyła, także pacjenci z Łódzkiego mogliby być leczeni z dala od domu. Sytuacja w województwie Śląskim czy Mazowieckim jest trudna. Dlatego pacjenci z łódzkiego mogliby trafiać np. do województwa świętokrzyskiego, gdzie chorych jest obecnie dużo mniej.

"W przypadku pojawiającej się perspektywy braku miejsc w szpitalach na terenie województwa realizowany jest scenariusz umieszczania pacjentów w szpitalach położonych w sąsiednim województwie"- informuje biuro prasowe wojewody łódzkiego. Jak podkreśla biuro na razie miejsca dla mieszkańców regionu są zabezpieczone, a nawet jest też możliwość pomocy innym regionom.

W piątek w regionie łódzkim odnotowano 2138 nowych zakażeń. To najwyższa liczba od początku epidemii. Jednak w okresie świątecznym wykryto dużo mniej zakażeń niż zwykle, co sprawia, że w ciągu ostatnich siedmiu dni zakażeń było o około 20 proc. mniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki