Po siatkarskich derbach Łodzi: kapitan ŁKS najlepsza, obiecujący debiut Chinki

- Stawką tego meczu było trzecie miejsce, dlatego cieszymy się ze zwycięstwa, tym bardziej że zapewni nam ono lepsze rozstawienie przed fazą play-off. Za nami bardzo trudny okres, w trakcie którego było dużo wyjazdów i mecze co trzy dni. Teraz czekają nas wreszcie dwa tygodnie normalnego trenowania – powiedziała w rozmowie z Polsat Sport Izabela Kowalińska, która w niedzielę zdobyła 22 punkty (w tym dwa asy serwisowe oraz jedno oczko blokiem) i zasłużenie zgarnęła statuetkę dla MVP spotkania.

Na kapitan „wiewiór” wicemistrzynie Polski nie znalazły sposobu. ŁKS zaproponował w niedzielę bardziej urozmaiconą zagrywkę, nie miał tylu kłopotów z przyjęciem, górował nad Budowlanymi w walce przy siatce i oczywiście imponował skutecznością, do tego świetne zawody rozegrała libero Krystyna Strasz, czego o postawie jej vis-à-vis – Marii Stenzel – niestety nie można powiedzieć.

- Czy ta porażka pozostanie w głowach zawodniczek? Na pewno dadzą im do myślenia jej rozmiary, bo to nie jest normalne, gdy przegrywa się sety do 15, 14 i 18 – stwierdził po spotkaniu wyraźnie stroskany trener Grot Budowlanych, Błażej Krzyształowicz.

W zespole wicemistrzyń Polski zagrała Kaiyi Ren. Chińska przyjmująca (zastąpiła Charlotte Leys) nieźle spisywała się w przyjęciu, ale zawodziła w ofensywie (tylko 8 pkt), co nie uszło uwadze trenerowi wicemistrzyń Polski. – Musi się jeszcze zaaklimatyzować do kilku sytuacji – dodał Błażej Krzyształowicz.

Jedenaste ligowe, a dwunaste o stawkę derbowe starcie wygrał więc ŁKS Commercecon (3:1) i... kibice, którzy znów, podobnie jak i podczas ubiegłorocznych kwietniowych finałów, stworzyli kapitalną atmosferę na trybunach, co zresztą docenili i bezstronni obserwatorzy. Podobnie, jak w poprzednim sezonie, w fazie zasadniczej triumfowali więc za każdym razem goście (w tej roli wygrywał zarówno ŁKS, jak i Grot Budowlani)

W pierwszej rundzie fazy play-off Grot Budowlani (5. miejsce na zakończenie fazy zasadniczej) zagrają z DPD Legionovią (4. miejsce), natomiast ŁKS Commercecon (3. miejsce) zmierzy się z Pałacem Bydgoszcz lub BKS-em Stalą Bielsko-Biała.