Jak podaje Gazeta Wyborcza, pozwany to internatuta z Katowic, który miał zamieścić zdjęcie żony Sebastiana M. z podpisem "zobaczcie morderczynię - żonę Mordercy z wypadku A1". Miał on również pisać komentarze na stronach klinik stomatologicznych, gdzie pracowała żona Sebastiana M..
W zacytowanym przez "Gazetę Wyborczą" fragmencie pozwu złożonego przez reprezentującą żonę Sebastiana M. fundację Freedom 24 możemy przeczytać:
"Ujawnienie wizerunku powódki spowodowało lawinę hejtu na jej osobę, a co za tym idzie utratę pracy, uniemożliwienie wykonywania zawodu poprzez rozpoznawalność. Powódce jednoznacznie zniszczyło to możliwość rozwoju w kierunku pracy, mając na uwadze, że była ona szanowanym stomatologiem. W chwili obecnej wpisując jej dane osobowe w Google, od razu wskakuje informacja, że jest żoną mordercy"
Żona Sebastiana M. w pozwie domaga się 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Oprócz internauty pozwany został również fotograf, który na swojej stronie zamieścił zdjęcia pary ślubnej, czyli Sebastianiowi M. oraz jego małżonce.
- Wbrew zapisom zawartej umowy umieścił je na swojej stronie internetowej. Co prawda usunął je zaraz po wypadku na A1, jednak portal archive.today zrobił kopię jego strony i pobrał wszystkie znajdujące się tam zdjęcia, które następnie wykorzystano do hejtu na rodzinie M. - przekazał "Gazecie Wyborczej" Michał Wdowczyk z fundacji Freedom-24.
Fundacja Freedom-24 zajmuje się pomocą osobom skazanym. Fundacja pomagała między innymi jednemu z członków grupy Psycho Fans.
Wypadek na A1 - zginęła trzyosobowa rodzina
Do śmiertelnego wypadku doszło 16 września 2023 roku na autostradzie A1 w Sierosławiu. Samochód BMW M 850i, którym jechał pochodzący z Łodzi Sebastian M. uderzył z prędkością co najmniej 250 km/h na godzinę w KIA Proceeed. Pojazd, którym jechała trzyosobowa rodzina, dwoje dorosłych i ich pięcioletni syn, stanął w płonieniach.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?