Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobiegną z Łodzi do Pompejów. Ksiądz Michał Misiak i inni uczestnicy sztafety zaniosą intencje modlitewne wiernych

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Pielgrzymkową sztafetę biegową do Pompejów organizuje znany łódzki duszpasterz ksiądz Michał Misiak. Chce zebrać na ten cel 40 tys. zł, co nie wszystkim się podoba.

Pielgrzymka biegowa do włoskich Pompejów wyruszy z Łodzi 3 września o godz. 20.30. Liczącą 2,1 tys. km pokona w sztafecie 21 osób, członków jezuickiej wspólnoty Mocni w Duchu z Łodzi. Biec będą zarówno mężczyźni jak i kobiety. Każdy z ochotników pokona około stu kilometrów. W ten sposób po dziewięciu dniach dotrą do Włoch. Chcą zanieść do Maryi intencje łodzian i może też spotkać się z papieżem.

Zwolennicy i przeciwnicy

Pielgrzymka biegowa to pomysł charyzmatycznego łódzkiego duchownego księdza Michała Misiaka. Aby mogła dojść do skutku, potrzebne jest 35-40 tys. zł. Zbiórkę ks. Misiak ogłosił na portalu społecznościowym Facebook. I spotkała się z dużą krytyką.
Internauci podkreślają, że zbierając tak duże pieniądze pielgrzymi organizują sobie darmowe wakacje. A środki można by przekazać na inne cele.

Skomplikowane procedury

Ksiądz Misiak tłumaczy, że organizacja pielgrzymki biegowej jest sprawą skomplikowaną.
- Sama benzyna będzie kosztować ponad 10 tys. zł. Musimy wynająć trzy busy. Będą towarzyszyć biegnącym i jechać bardzo wolno. Dlatego spalanie będzie duże - mówi ks. Misiak. - Nie chcę ich obciążać kosztami finansowymi, bo i tak podejmują ogromny wysiłek - tłumaczy.

Jednak krytyka przedsięwzięcia tylko zmobilizowała do działania zwolenników pielgrzymów. Udało się już zebrać około jednej czwartej potrzebnej kwoty.

Włoskie Pompeje to jedno z bardziej znanych sanktuariów maryjnych. Słynie m.in. z wyjątkowo skutecznej nowenny, zwanej nowenna pompejańską. Dlatego uczestnicy sztafety będą biec w intencjach zgłoszonych przez łodzian i ofiarodawców.

Ewangelizacja przez sport

Ksiądz Michał Misiak jest znany ze sportowej działalności ewangelizacyjnej. Trzy lata temu na pływalni w Pabianicach zorganizował pielgrzymkę pływacką na Jasną Górę. Uczestnicy mieli do pokonania dystans 96 km dzielący Pabianice od Częstochowy. Większość przepłynęła po jednym kilometrze, można też było popłynąć mniej na torze rodzinnym.

Ksiądz Michał Misiak startuje też w biegach, w których z reguły bierze udział w sutannie. Udało mu się m.in. przebiec w sutannie cały maraton. Pod nią ma strój sportowy i adidasy.

Zobacz inne pomysły księdza Misiaka i księży z regionu łódzkiego: TOP 10 odważnych pomysłów księży

Michał Misiak zorganizował też pierwszą pielgrzymkę "pływacką"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki