Pod koszami Łodzi i Kutna grają drużyny ekstraklasy

Już we wtorek natomiast przed wielkim wyzwaniem staną koszykarze ŁKS Sphinx, którzy w meczu trzeciej rundy Pucharu Polski podejmować będą przy al. Unii zespół beniaminka ekstraklasy Siarkę Tarnobrzeg. Smaczkiem tego spotkania będzie występ w barwach Siarki Daniela Walla, który w ubiegłym sezonie był indywidualnością ŁKS Sphinx i ulubieńcem łódzkich kibiców. Obecnie jest ważną postacią swojego nowego zespołu, najlepszym z Polaków. Średnio gra ponad 28 minut i zdobywa 10 punktów na mecz. W drużynie trenera Zbigniewa Pyszniaka skuteczniejsi od Walla są tylko Amerykanie Kevin Goffney (13,9), Stanley Pringle (11,9) i Louis Truscott (10,4).

Oprócz Walla w Siarce jest m.in. Tomasz Pisarczyk, który w minionym sezonie miał nieudany epizod w ŁKS. W bieżących rozgrywkach Tauron Basket Ligi wystąpił tylko w trzech meczach, nie błyszczał, a w ostatnich dwóch kolejkach nie było go w składzie.

Wydaje się, że ŁKS ma dużą szansę na nawiązanie walki, bo Siarka to jeden z najsłabszych zespołów ekstraklasy. Wygrała dotąd tylko jeden mecz (na inaugurację z Polpharmą 92:88). Bardziej niż pucharem jest zaabsorbowana ligą, w której musi walczyć o utrzymanie. W minionej kolejce rywal ŁKS przegrał w Tarnobrzegu z Polonią Warszawa 60:75 (Krupa 15, Goffney 13, Pringle i Truscott po 8, Miszczuk 5, Wall i Barycz po 4, Deloach 3).

Do wydarzenia dojdzie w trzeciej rundzie Pucharu Polski w Kutnie, gdzie w środę o godz. 18 czołowy drugoligowiec AZS WSGK Pol-Fol podejmować będzie obrońcę trofeum AZS Koszalin. Akademicy, podobnie jak Siarka, wygrali dotychczas w ekstraklasie tylko jedno spotkanie (w 4 kolejce z Polonią 87:76). Liderami zespołu trenera Mariusza Karola są Amerykanie Winsome Frazier (średnio 15,3 punktu na mecz) i Damien Kinloch (13,5) oraz Serb Slavisa Bogovac (14,5). W minionej kolejce AZS przegrał w Starogardzie z Polpharmą 71:84 (Kinloch 18, Bogovac 14, Sroka 9, Śnieg, Reese, Arabas po 7, Milicić 5, Frazier, Bartosz po 2).