Nasza Loteria

Pod Łowiczem pijana żona przyjechała pomóc nietrzeźwemu mężowi

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Do wypadku doszło w Skaratkach
Do wypadku doszło w Skaratkach Alarmowy Łowicz
Do dwóch lat więzienia grozi małżeństwu z powiatu łowickiego. On po pijanemu rozbił auto, a ona przyjechała po męża w stanie nietrzeźwości.

67-letni kierowca opla w niedzielę (27 września) około godziny 19.40 stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie, a następnie słup energetyczny. Do zdarzenia doszło w Skaratkach (gm. Domaniewice).

Gdy na miejscu pojawili się mundurowi okazało się, że mężczyźnie nic się nie stało, ale jest pijany. Mieszkaniec powiatu łowickiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

- Na pomoc mężowi przyjechała fiatem żona 67-latka – informuje Urszula Szymczak, rzecznik KPP w Łowiczu. - Od kobiety wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 57-letniej mieszkanki powiatu łowickiego wykazało, że miała ona w organizmie aż 2,15 promila alkoholu.

Policja zatrzymała prawa jazdy należące do nietrzeźwej pary. Oboje odpowiedzą przed sądem z kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna dodatkowo zostanie ukarany za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki