W środę (26 marca), ok. g. 2 w nocy, pabianiccy policjanci zostali poinformowani o pożarze domu jednorodzinnego przy ul. Jasnej. Okazało się, że 37-latek, który przebywał w domu, podpalił wersalki w trzech pokojach. Gdy ogień płonął już w większej części domu, mężczyzna zadzwonił po straż pożarną.
37-latek miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu. Mężczyzna pozostawał ze swoją matką w sporze dotyczącym spraw majątkowych. Już wcześniej kierował pod jej adresem groźby karalne, zaś podczas ostatniej awantury zagroził, że spali swoją matkę w jej własnym domu. Przestraszona kobieta uciekła do rodziny, zaś wyrodny syn spełnił swoją groźbę. W pokojach, w których płonęły meble, nadtopiły się plastikowe okna, w całym domu pełno było dymu.
Według właścicielki, straty które poniosła w wyniku pożaru wyniosły ponad 80 tys. zł. Kobieta złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
Mężczyzna trafił do aresztu, odpowie za zniszczenie mienia i groźby karalne wobec matki. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?