Sejm nad podwyżką akcyzy głosował w czwartkową noc, a poparcia go przez jakiegokolwiek posła opozycji nie spodziewał się nikt. We wtorek, podczas pierwszego czytania projektu wiceminister finansów Leszek Skiba uzasadniając projekt stwierdził, że wzrost akcyzy o 10 proc. wynika „z rosnących kosztów przeciwdziałania skutkom społecznym i zdrowotnym konsumpcji napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych”, a zysk budżetu państwa wyniesie 1,7 mld zł. Poza tym po podwyżkach, popyt na alkohol - wedle wiceministra Skiby - spadnie.
Reakcja Lewicy? Tomasz Trela, łódzki poseł i wiceprzewodniczący klubu sugerował, że rząd PiS nie ma konkretnych programów profilaktyki antyalkoholowej, a chce sięgnąć po kolejne 1,7 mld zł i nie ma żadnej pewności, czy te pieniądze rzeczywiście zostaną przeznaczone na walkę z alkoholizmem i nałogiem nikotynowym. Stanowisko Lewicy wydawało się jasne, tymczasem w czwartek, podczas głosowania, dziesięcioro posłów Lewicy poparło rządowy projekt. Wśród nich najbardziej błyskotliwy krytyk rządu Adrian Zandberg , a także Paulina Matysiak, posłanka wybrana w okręgu sieradzkim, także z partii Razem.
- Zagłosowałam za ustawą podnoszącą akcyzę, bo wyższa cena używek to mniejsza ich dostępność, zwłaszcza dla młodych osób, pokazują to zresztą wszystkie badania - mówi nam Paulina Matysiak. - Osobiście uważam, że docelowo ceny alkoholu powinny znacząco wzrosnąć, powinno się ograniczyć się czas i miejsca sprzedaży alkoholu i nie powinno się sprzedawać alkoholu na stacjach benzynowych, a także wyeliminować sprzedaż wysokoprocentowego alkoholu w butelkach mniejszych niż 0,5 litra. Nie ma znaczenia, że tę ustawę zgłosił PiS, zagłosowałam zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Reszta Lewicy była przeciw. PiS tę ustawę przegłosowałby własnymi siłami, wiadomo też, że klub Lewicy monolitem nie jest, ale bezpośrednie wsparcie rządzącego PiS pomnożyła teorie o rozłamie.
- To nie oznacza rozłamu, będą jeszcze w Sejmie głosowania, w których inaczej będą głosować posłowie Lewicy wywodzący się z Wiosny i Razem, a inaczej z SLD - mówi Trela. - Jednomyślność będzie w projektach kluczowych dla rządu PiS, jak i w projektach wychodzących z klubu Lewicy.
Na sali sejmowej padały też argumenty, że to nie budżet pod podwyżce akcyzy się wzmocni, a szara strefa na nielegalnych używkach zza wschodniej granicy.
O ile wzrosną ceny po podwyżce akcyzy? W uzasadnieniu projektu czytamy, że ceny półlitrowej butelki wódki o mocy 40 proc. może wzrosnąć około 1 zł i 14 gr., cena półlitrowej puszki piwa o około 5 gr. Z kolei wina o pojemności 0,75 litra mogą podrożeć o około 12 gr.
Cena paczki papierosów (20 sztuk) może być wyższa średnio o 1 zł i 2 gr., a paczki tytoniu o pojemności 50 gram o 1 zł 69 r., zaś kilogram suszu tytoniowego o blisko 23 zł. Akcyza na papierosy elektroniczne, dziś wyłączone spod opodatkowania, wejdzie od lipca 2020 r.
Przeciw podwyżce były m.in. kluby KO i PSL. To właśnie rząd PO - PSL był autorem ostatniej jak dotąd podwyżki akcyzy na używki. W 2014 r. podniósł je o 15 proc. (alkohol) i 5 proc. (wyroby tytoniowe).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
