Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała 3 kibiców po meczu TMRF Widzew z LKS II Rosanów

Paulina Szczerkowska
Podczas meczu fani odpalili race, od których zapaliły się krzesełka
Podczas meczu fani odpalili race, od których zapaliły się krzesełka Jarosław Kosmatka
Podczas wyjazdowego meczu TMRF Widzew Łódź z LKS II Rosanów doszło do awantury między kibicami i policją. Zatrzymano 3 osoby, w tym mężczyznę poszukiwanego aż 4 listami gończymi.

Na meczu zgromadziło się około 300 kibiców z Łodzi. Fani odpalili race, od których zapaliły się krzesełka. Z tego powodu policjanci postanowili wylegitymować wszystkich uczestników imprezy.

- Ogień z rac spowodował uszkodzenie czterech krzeseł – tłumaczy rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Zgierzu, Liliana Garczyńska. - Po zakończonych rozgrywkach policjanci podjęli decyzję o legitymowaniu kibiców celem ustalenia kto konkretnie jest odpowiedzialny za ten chuligański wybryk. Chodziło o porównanie zapisu kamer z konkretnymi osobami. Po ujawnieniu wykroczenia policjanci zawsze ustalają tożsamość sprawcy i świadków zdarzenia, zabezpieczają ślady i dowody. Tak też było w tym przypadku.

Po meczu funkcjonariusze nałożyli 7 mandatów karnych. Jednym z najbardziej agresywnych mężczyzn był 36-latek, który w chwili zatrzymania miał 2,68 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zgierskiej komendy. Okazało się, że był poszukiwany aż 4 listami gończymi. Został odwieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał orzeczoną wcześniej karę pozbawienia wolności. W komendzie przesłuchano jeszcze 2 pijanych mężczyzn, którzy odpowiedzą za znieważenie funkcjonariuszy.

CZYTAJ: Awantura kibiców z policją po meczu TMRF Widzew Łódź z LKS II Rosanów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki