Policjanci mieli zwrócić uwagę na 27-latka w środę, 7 czerwca, na ul. Zgierskiej w Łodzi. Jak informuje Radosław Gwis z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji, mężczyzna zachowywał się nerowo. Okazało się, że ma przy sobie 29 dilerek z marihuaną.
- Mężczyzna został zatrzymany - relacjonuje policjant. - Kryminalni przeszukali jego mieszkanie, lecz nie znaleźli tam narkotyków. Jednak funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna użytkuje pomieszczenie gospodarcze na tej samej posesji. We wskazanym miejscu policjanci znaleźli kolejne 503 dilerki oraz reklamówkę z marihuaną.
Łączenie zabezpieczono ponad 700 gramów narkotyku. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków oraz usiłowania wprowadzania ich do obrotu. Grozi za to do 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty.
W piątek, 9 czerwca, decyzją sądu, mężczyzna został aresztowany na 2 miesiące.
ZOBACZ |Na sygnale - Kryminalne podsumowanie tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?