18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad poziomy wylatuj!

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk DziennikŁódzki/archiwum
"Koniec złych reform! Teraz!" - z takim hasłem wystąpił wczoraj prezes ZNP Sławomir Broniarz, sprzeciwiając się ciągłemu psuciu polskiej szkoły "reformami". Ma rację. W tej samej sprawie protestowała nauczycielska Solidarność.

Niestety, spóźnili się 14 lat. Mogli protestować w 1998 roku, kiedy reżim Buzka rękami ministra Handkego (chyba nie głową?) rozpoczął demontaż systemu oświatowego. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć, żeby wtedy związkowcy protestowali przeciw temu, co wyprawia Handke. A były to pseudo- reformy - uparcie kontynuowane do dziś przez różnych ćwierćfachowców, generują niepotrzebne koszty, biurokrację i systematycznie obniżają poziom nauczania.

Kilka dni temu dyrektor znanego liceum stwierdził, że trudno porównać poziom wiedzy dawnego maturzysty z tym, co ma w głowie tegoroczny absolwent liceum. Jest przepaść na niekorzyść "zreformowanych" absolwentów. Przyznają to sami maturzyści: - W nowej maturze nie chodzi o myślenie, liczy się szablon i klucz - powiada jeden z nich. Tegoroczna maturzystka dodaje: - Wystarczy sięgnąć po tematy i zadania sprzed 50 czy 100 lat. Gdybyśmy teraz mieli rozwiązywać dawne matury, zdałoby maksymalnie 20 procent abiturientów.

Prawdopodobnie dziewczyna ma rację. Prawdopodobnie chodzi o to, żeby przeciętny absolwent polskiej szkoły średniej nie odstawał zanadto poziomem od swego amerykańskiego kolegi. Jaki to poziom? Finalistka amerykańskiego teleturnieju jest przekonana, że Europa to jeden kraj, w którym mówi się po francusku. Autentyczne.

Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki