Do ministra spraw wewnętrznych i administracji napisali interpelację, w której czytamy m.in: ''Restrykcyjne przepisy, sąsiedzi zgłaszający policji zakłócenia porządku, niebezpieczeństwo odebrania koncesji na sprzedaż alkoholu klubom w danym rejonie miasta, powoduje, że nocne życie w większości polskich miast zamiera wraz z godz. 22. Potem króluje cisza nocna''.
I dalej: ''Na klientów kawiarnianych ogródków są niekiedy wylewane wiadra z wodą, rzucane są doniczki, a towarzyszą temu rażące obelgi''. Według posłów to problem, bo przecież zagraniczni turyści nie chodzą spać po 22, poza tym tracą na tym wizerunki i strategie promocyjne polskich miast.
Cezary Tomczyk mówi jednak, że jemu i kolegom z klubu PO nie chodzi o to, by doprowadzić do likwidacji ciszy nocnej. Chcą jedynie, by to samorządy decydowały, jak problem ciszy nocnej załatwić w swoim mieście.
- Na przykład promocyjny okręt flagowy Sieradza, czyli festiwal Open Hair, odbywa się na stadionie - opowiada poseł Tomczyk. - Jednak to jest impreza na tyle nośna marke-tingowo, że mogłaby się odbywać na sieradzkim rynku. Pokazywały ją chyba wszystkie telewizje i szkoda, że nie mo-gliśmy przy
okazji pokazać fajnego kawałka miasta.
Posłowie dowodzą, że w żadnej polskiej aglomeracji nie ma przepisów, które dawały-by samorządowi możliwośćw pewnych strefach ograniczania, zawieszania lub całkowitego zniesienia ciszy nocnej. A nie ma tych przepisów, bo polskie ustawodawstwo w ogóle nie przewiduje możliwości ich uchwalenia.
W Łodzi to problem przede wszystkim ulicy Piotrkowskiej, gdzie jest najwięcej pubów i klubów. O tym, że to mogłaby być strefa wyłączona spod restrykcyjnych przepisów o ciszy nocnej, przekonywał niedawno Włodzimierz Adamiak, menedżer ulicy Piotrkowskiej. Oczywiście przyklasnęli mu restauratorzy z Pietryny. Latem, gdy na deptaku stoją ogródki, strażnicy kilka razu w ciągu nocy muszą interweniować po wezwaniach mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?