Tradycyjnie w akcję włączył się łódzki Caritas, który przygotował w swojej kuchni 300 porcji grochówki z chlebem. Rok wcześniej przez tydzień jeździł po mieście specjalny autobus, który rozdawał darmową strawę, natomiast dwa lata temu oprócz posiłków wydawanych przy katedrze dla ubogich przygotowano spektakl teatralny. Pracownicy Caritasu szacują, że co roku z okazji Dnia Ubogich, który zwykle trwa u nich tydzień, wydają od 1,5 do 2 tys. posiłków.
Oprócz Caritasu swoje punkty gastronomiczne miało też pod bazyliką Wyższe Seminarium Duchowne, gdzie serwowano gorącą herbatę, a także grupa nieformalna „Zupa na Pietrynie”, która przygotowała 300 porcji kapuśniaku oraz – jako niespodziankę – banany. Grupę tworzy 70 wolontariuszy, którzy sami gotują i rozdają posiłki potrzebującym.
Wśród nich była 65-letnia pani Wiesława. - Niestety, jestem bezdomna i nic na to nie poradzę. Właśnie zjadłam porcję kapuśniaku i nie ukrywam, że był bardzo dobry. Sama bym lepszego nie ugotowała. Teraz wybieram się po grochówkę i jestem przekonana, że będzie równie znakomita – oznajmiła nam.
Światowy Dzień Ubogich to święto ustanowione przez papieża Franciszka trzy lata temu.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?