Hanna Zdanowska jednak wybierze się na niedzielne referendum.
Posłanka Platformy Obywatelskiej deklarowała w "Polsce Dzienniku Łódzkim", że nie pójdzie do urn, bo ewentualne odwołanie prezydenta Łodzi zagroziłoby miastu paraliżem decyzyjnym i niekończącą się kampanią wyborczą. Dlaczego zmieniła zdanie? Dlatego, że pojawiło się stanowisko miejskiej PO, która poparła referendum. - Idę, ale to jak zagłosuję, zależy tylko ode mnie - zaznacza posłanka Zdanowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!