18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie specjalnej troski

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk DziennikŁódzki/archiwum
40-stopniowe upały w Rzymie dają się we znaki nie tylko rzymianom i turystom, ale i strażnikom miejskim. Funkcjonariusze coraz częściej mdleją z gorąca - doniosła w środę PAP. Komunikat ten przypomniał mi, że dzień wcześniej niejaki Jaki Patryk, poseł i rzecznik Solidarnej Polski (od Kurskiego i Ziobry), powiedział Superstacji, że marszałek Sejmu Ewa Kopacz powinna podać się do dymisji.

Skąd skojarzenie rzymskich upałów z niejakim Jakim? Ano stąd, że na sejmowych korytarzach nie ma klimatyzacji, więc gorąc bardzo przeszkadza wybitnym parlamentarzystom w pracy. I pewnie dlatego lasuje się im w mózgach. Jaki oświadczył, że brak klimatyzacji na korytarzach to jest absolutny skandal. I że Kopacz zrobiła z Sejmu małpiarnię czy jakieś zoo, i dlatego powinna iść precz.

Oczywiście, poseł Jaki może mieć rację, że Sejm to małpiarnia lub jakieś zoo. Myli się jednak, twierdząc, że to zasługa marszałek Kopacz. Kto regularnie obserwuje, co się dzieje w gmachu przy Wiejskiej 4/6/8 w Warszawie, ten wie, że od ponad 20 lat małpiarnię urządzają tam wybrańcy narodu. Na przykład tacy, jak Jaki Patryk. W czasie tych 20 lat udało się nam wybrać do Sejmu (i Senatu też) tylu cwaniaków, nierobów, trepów, głupków i zadufanych chamów, że aż dziw, że nasz wspaniały naród wydał na ten boży świat tyle wybrakowanego towaru. I nie dosyć, że wydał na świat, to jeszcze wybrał do parlamentu.

Wracając do Jakiego Patryka, to z jego doświadczeniem zawodowym prawdopodobnie wyobraża sobie, że w każdym zakładzie pracy jest klimatyzacja dla wszystkich. Przekonanie to może wynikać z tego, że w swoim krótkim życiu był związany z kilkoma partiami (PO, PiS, SP) i poza wywijaniem politycznych fikołków "nigdy nie podjął normalnej pracy" - pisali o nim w opolskiej "NTO". Znany był z bycia radnym, etatów w biurach poselskich, a także u wojewody w czasach rządów PiS.

Więc takiemu może się we łbie przewracać. Gdyby wcześniej popracował przy piecu w hucie Ozimek, to może by mu się nie przewracało. Wiedziałby, jak to jest z upałami. Jaki Patryk mieszka w Opolu, więc do huty miałby tylko 21 kilometrów. Mógłby też zatrudnić się na budowie lub zwyczajnie przy kopaniu rowów i tam domagać się klimatyzacji.

Przewraca się nie tylko Jakiemu. Niedawno walnęło posłance PO. Kiedy Pomaska urodziła dziecko, zażądała, by w Sejmie stworzyć żłobek lub przynajmniej kącik zabaw dla dzieci. Dla niepoznaki udała, że walczy o wszystkie młode matki żłobki miały powstać w każdym zakładzie pracy. No i w Sejmie powstał kącik dla dziecka Pomaski. Teraz Pomaska chodzi do "pracy" z dzieckiem. Pospólstwo zaś jak zwykle ma figę. W Polsce dostęp do żłobka ma zaledwie 2 proc. dzieci. Wyobraźmy sobie, jak długo trzymaliby na etacie kasjerkę w markecie, która siada przy kasie z dzieckiem przy piersi.

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki