Do tragicznego wypadku doszło we wtorek wieczorem w Cieszanowicach (gm. Gorzkowice) na terenie prywatnej posesji. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO
Jak wstępnie ustalono, chłopiec wraz z dwiema koleżankami w wieku 11 i 9 lat po południu bawił się na pryzmie piachu znajdującej się na terenie posesji za budynkami gospodarczymi. Dziewczynki po zakończonej zabawie ok. godz. 20.30 wróciły do domu. Kiedy odchodziły, 11-latek nadal bawił się w piachu, co kontrolowała mama chłopca.
Około godziny 21 zaniepokojona nieobecnością syna, zaczęła go szukać. Po pewnym czasie znalazła dziecko w miejscu gdzie się bawiło - chłopiec był przysypany piachem. Po wyciągnięciu syna natychmiast podjęła jego reanimację. Wezwana do pomocy sąsiadka powiadomiła pogotowie ratunkowe i policję.
Niestety, lekarz po kilkudziesięciu minutach reanimacji stwierdził zgon 11-latka.
Matka sprawująca opiekę była trzeźwa.
***
Rodzina chłopca, prowadząca działalność gospodarczą, znana była w okolicy. Ludzie ci słynęli z życzliwości wobec innych, np. pomagając poszkodowanym podczas ubiegłorocznych nawałnic i powodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?