Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót "belferskiej grypy". Nauczyciele znów chorują w województwie łódzkim [LISTA SZKÓŁ I PRZEDSZKOLI] Ryzyko strajku od połowy marca

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Sprawdź na kolejnych slajdach, które placówki mają problemy z masowymi zachorowaniami nauczycieli...
Sprawdź na kolejnych slajdach, które placówki mają problemy z masowymi zachorowaniami nauczycieli... Grzegorz Gałasiński
"Belferska grypa" wróciła do szkół i przedszkoli naszego województwa. W piątek (4 stycznia) ustalaliśmy, w których placówkach regionu pojawiły się masowe zwolnienia lekarskie nauczycieli. Prezentujemy część z nich w naszej galerii slajdów - wraz z opisem sytuacji chorobowej, zweryfikowanej przez "Dziennik Łódzki", przede wszystkim w kontakcie z władzami placówki lub z samorządowcami. Nauczyciele chcą podwyżek (o 1000 zł) i wzorują swoją akcję na zakończonym sukcesem proteście policjantów – którzy także domagali się wzrostu płac.

Noworoczny powrót "belferskiej grypy" jest faktem. Chociaż część dyrektorów placówek z naszych slajdów nie przyznaje, że choroby ich kadry mają związek z akcją, która przybrała już rozmiar ogólnopolski (nawet, jeśli brakuje trzech czwartych nauczycieli).
W kraju druga fala "belferskiej grypy" najbardziej spektakularnie uderzyła w jeden z poznańskich ogólniaków, gdzie w czwartek (3 stycznia) doprowadziła do przerwania próbnej matury.

W piątek (4 stycznia) w Warszawie wspólny plan działania ustaliły dwie centralne działające w oświacie – Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych.
- Od połowy marca jest ryzyko strajku w szkołach – mówił Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Branży Nauki i Oświaty FZZ.

Natomiast związki nie przyznają się do koordynowania obecnej akcji przechodzenia na zwolnienia lekarskie, choć przed świętami Sławomir Broniarz, prezes ZNP, namawiał nauczycieli, aby zadbali o swoje zdrowie.

Łódzki oddział ZNP - mimo zapewnień, że związek nie koordynuje obecnego protestu - ma informację aż o 28 placówkach z naszego województwa biorących udział w tzw. akcji "dbam o zdrowie". Lista ZNP jest dużo szersza od informacji przekazywanych przez samorządowców, a ci inaczej niż związkowcy oceniają szczegóły sytuacji.
Przykładem jest miasto Ozorków. Na liście ZNP są 4 przedszkola prowadzone przez tamtejszy magistrat. W jednym z nich absencja ma sięgać - według ZNP - 100 proc. nauczycieli. Jednak miejscy urzędnicy informują, że we wspomnianym przedszkolu zdrowych pozostaje troje wychowawców, którzy zapewniają dzieciom opiekę. Natomiast w innych placówkach z listy ZNP w Ozorkowie absencja nie przekracza 50 proc. zatem większość zajęć odbywa się tam normalnie.

Zobacz w naszej galerii, jak wyglądała sytuacja w placówkach, w których informacje o "belferskiej grypie" weryfikował w piątek "Dziennik Łódzki".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki