Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje lalkowa adaptacja niezwykłego opowiadania Franza Kafki [FILM]

Łukasz Kaczyński
Marek Skrobecki z lalką Prokurenta, jednej z postaci "Przemiany" Franza Kafki
Marek Skrobecki z lalką Prokurenta, jednej z postaci "Przemiany" Franza Kafki Materiały promocyjne / Opus Film
Łódzkie studio Opus Film, wraz z niemieckim koproducentem, pracuje nad nowszą wersją scenariusza do nowego filmu Marka Skrobeckiego, jednego z najlepszych polskich twórców filmu lalkowego. Chodzi o adaptację niezwykłego opowiadania Franza Kafki "Przemiana".

- Zdecydowaliśmy, że będzie ono częścią większego projektu fabularnego. Część historii to będzie historia Kafki i "Przemiany" - tłumaczy Piotr Dzięcioł. - Zobaczymy jak to się ułoży. Finansowanie filmów animowanych postępuje nieco wolniej niż fabularnych.

Polski Instytut Sztuki Filmowej wsparł produkcję filmu kwotą 400 tys. zł.

- Dopiąć budżet pomogliby partnerzy z Niemiec i Czech. W końcu oba kraje przyznają się do Kafki - mówi Marek Skrobecki. - Wiem, że niemieckie studio chce włączyć animację w pełnometrażowy film aktorski, który będzie mógł pójść do normalnej dystrybucji i przynieść realne dochody. Wtedy dofinansowaliby mój pomysł, który jak to film lalkowy, kasowym przebojem nie będzie. Do zdjęć, jak słyszę, mamy wrócić jesienią.

Dziś jest już gotów zwiastun lalkowej "Przemiany", której kluczowa postać, pomniejszy urzędnik Gregor Samsa, budzi się z niespokojnych snów przemieniony w ponadnaturalnych rozmiarów robaka. Chce żyć dalej jak człowiek, ale rodzina separuje go od świata.

Lalki zaprojektowała Agata Gorządek, a ich animacją zajął się Adam Wyrwas, przez lata związany ze studiem Se-ma-for. Kierownikiem produkcji był Wojciech Leszczyński z łódzkiego studia WJTeam, mającego niemałe doświadczenie w animacji poklatkowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki