Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie aglomeracja łódzko-warszawska [Rozmowa Dziennika Łódzkiego]

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK
Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK materiały prasowe
Z Mikołajem Wildem, pełnomocnikiem rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozmawia Matylda Witkowska

Rada Ministrów ma się dziś zająć koncepcją Portu Solidarność, czyli Centralnego Portu Komunikacyjnego w Stanisławowie w powiecie grodziskim. Jak ma on wyglądać?

Port Solidarność to sprzężone ze sobą: międzykontynentalny port lotniczy oraz podstawowy węzeł kolejowy dla Rzeczpospolitej, a jednocześnie potężny integrator aglomeracji warszawsko-łódzkiej.

Mieszkańcy Łodzi i regionu powinni się cieszyć z tych planów?

Tak. Port Solidarność to wielka szansa dla Łodzi i całego województwa. Poprzez udrożnienie szlaków transportowych między Warszawą a Łodzią jesteśmy w stanie stworzyć z nich jedną, widzialną na mapie świata aglomerację. Jest to oczywiście plan na następne dziesięciolecia.

W jaki sposób ta aglomeracja miałaby powstać?

Port Solidarność połączony będzie z Warszawą i Łodzią szybką koleją tak, aby mieszkańcy Łodzi mogli znaleźć się w nim w 25 minut, a mieszkańcy Warszawy w 15 minut. Istniejące szlaki łączące Warszawę z Łodzią zarówno po linii sochaczewskiej, jak i grodziskiej też będą zbiegać się w Porcie Solidarność. Umożliwi to rozwój miejscowości będących pomiędzy Warszawą i Łodzią. Miejscowości te znajdą się w najlepiej skomunikowanym miejscu w Polsce.

Jaką rolę widzi Pan dla łódzkiego lotniska?

Lotnisko w Łodzi jest zorientowane na ruch niskokosztowy i stoi przed decyzjami inwestycyjnymi, które nie zależą ode mnie ani rządu. Port Solidarność nie ma również na nie bezpośredniego wpływu.

Lotniska nie będą za blisko?

Nie usłyszy pani ode mnie ani stanowczego „tak”, ani stanowczego „nie”. Wszystko zależy od tego, na jakich usługach lotnisko łódzkie docelowo się oprze. Port Solidarność ma być portem międzykontynentalnym. Krajowy ruch samolotowy może ulec zmniejszeniu, ale głównie na dystansach od 100 do 400 km tam, gdzie obecnie wynika on z braku infrastruktury kolejowej. Likwidując braki w sieci kolejowej, oprzemy transport na najbardziej efektywnych środkach transportu.

Obok portu ma też powstać część biznesowa. Jak to może wpłynąć na tworzące się centrum biurowe przy dworcu Łódź Fabryczna?

Budując port tworzymy miejsce najlepiej skomunikowane w Europie Środkowo-Wschodniej. Naturalne jest, że wokół portu lotniczego powstaje nowe miasto. W przypadku CPK efekt będzie jeszcze wyraźniejszy - biznesowy i decyzyjny środek Polski przesunie się w kierunku Łodzi.

Nie stracimy z tego powodu inwestorów?

Oczekujemy ściągnięcia nowych inwestorów, którzy bez CPK w ogóle nie zdecydowaliby się na inwestycje. Nie sądzę jednocześnie, aby ci będący już w Łodzi wycofali się. Pod tym względem można by powiedzieć, że jeżeli już, to zagrożona jest raczej Warszawa niż Łódź. Tak naprawdę jednak tworzymy całkiem nową ofertę inwestycyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki