Pożar bloku w Sieradzu
Konieczna była ewakuacja 11 osób mieszkających w bloku. Kobieta z niemowlęciem zabrana została do sieradzkiego szpitala na obserwację.
Ogień został szybko opanowany, ale budynek nie nadaje się do zamieszkania - mówi mł. brygad. Waldemar Ogrodowczyk, kierujący akcją ratowniczą.
Według wstępnej oceny straży pożarnej najprawdopodobniej przyczyną zaprószenia ognia było zapalenia się różnych rzeczy tekstylnych składowanych obok pieca kaflowego, takich jak choćby ubrania.
Mieszkańcy budynku będą nocować w hotelu na stadionie MOSiR w Sieradzu - mówi prezydent miasta Paweł Osiewała. - Odwiezieni tam zostali specjalnie podstawionym autobusem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?