Pożar w mieszkaniu wybuchł kilkanaście minut po godz. 4 rano w piątek. Pożar pierwszy zauważył motorniczy tramwaju linii 2. Wraz z innym motorniczym wracającym akurat z pracy pobiegli z gaśnicą do płonącego budynku i wyprowadzili z mieszkania rannego mężczyznę.
Gdy strażacy przybyli na miejsce w mieszkaniu szalał ogień. Z mieszkania objętego pożarem strażacy wynieśli drugiego mężczyznę. Z kamienicy wyprowadzono grupę 10 osób, które były narażone na działanie tlenku węgla.
Prawdopodobną przyczyną pożaru mieszkania było zaprószenie ognia przez jednego z mieszkańców. Najbardziej ucierpiał w pożarze 38-letni mężczyzna, który doznał poparzeń II stopnia na znacznej powierzchni ciała. Mężczyznę odwieziono do szpitala im. WAM. Do szpitala został odwieziony również lżej ranny 29-latek, który podtruł się tlenkiem węgla i poparzył prawą rękę.
Na miejscu zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy jeszcze jednemu mężczyźnie. Został podany mu tlen. Mężczyzna odmówił zgody na hospitalizację. Na miejscu pracowało 6 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, 3 zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz straż miejska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?