Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na Piotrkowskiej w Łodzi. Kłęby dymu nad dachami kamienic. Zobacz zdjęcia. Informacje 8.11.2023

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Kłęby dymu nad Piotrkowską!
Kłęby dymu nad Piotrkowską! czytelnik
Dramatycznie wyglądający pożar na Piotrkowskiej w Łodzi wybuchł w środę (8 listopada) przed południem. Nad dachami kamienic pojawiły się kłęby dymu widoczne z daleka. Okazało się, że przyczyna pożaru jest banalna.

Pożar przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi w środę (8 listopada)

Szybko okazało się, że pali się budynek mieszkalny z usługami na parterze, czyli tzw. plomba przy ul. Piotrkowskiej 115/117, naprzeciwko pasażu Schillera. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie po pożarze o godz. 11.30. Na miejsce przyjechało 10 zastępów straży pożarnej. Na miejsce ściągnięto aż dwa wozy z wysięgnikami oraz drabinę mechaniczną za pomocą których strażacy mogli dostać się na ostatnie piętro i ewakuować mieszkańców.

Okazało się, że pożar wybuchł na pierwszym piętrze, a ogromny dym z dachu wywołany był... przez palące się szpargały w komórce lokatorskiej.

- Wydawało się, że pali się dach, jednak był to pożar pomieszczenia technicznego na pierwszym piętrze zaadaptowanego na komórkę lokatorską - informuje mł. bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Paliły się zwykłe rzeczy, jakie można znaleźć w komórkach: plastikowe pojemniki, kartony, gazety i książki, które z natury są łatwopalne. Z komórką sąsiadował szacht wentylacyjny, który rozprowadził dym na dach i po całym budynku.

- Zadymienie rozprzestrzeniło się błyskawicznie także na klatkę schodową i korytarze budynku. Z tego względu strażacy ewakuowali łącznie 10 osób w tym dwie przy pomocy drabiny mechanicznej - relacjonuje Jędrzej Pawlak. - Żadna z tych osób nie wymagała udzielania pomocy medycznej - dodaje.

Pożar szybko ugaszono, jednak oddymianie budynku trwało kilka godzin. Ze względu na widowiskowość pożaru i akcji ratowniczej na Piotrkowskiej przez cały ten czas nie brakowało gapiów i osób komentujących. Przejazd samochodem przez ten odcinek Piotrkowskiej nie był możliwy.

Strażacy rozważają różne hipotezy wybuchu pożaru - od zaprószenia ognia, np. wrzuconego z wyższego piętra przez zwarcie instalacji. Jednak prawdopodobna przyczyna nie jest jeszcze znana.

Zobacz zdjęcia z pożaru na Piotrkowskiej

Kłęby dymu nad Piotrkowską!

Pożar na Piotrkowskiej w Łodzi. Kłęby dymu nad dachami kamie...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki