W mieszkaniu w momencie pojawienia się ognia, przed godz. 21, znajdowały się dwie osoby – babcia z 14-letnim wnuczkiem. Trzecia lokatorka mieszkania na parterze objętego ogniem, matka 14-latka, była poza domem. Zanim na miejsce przybyli strażacy 70-latka z wnukiem opuścili lokal.
Na miejscu z ogniem walczyło 5 zastępów straży pożarnej. Poza mieszkaniem seniorki i jej córki spłonęły cztery komórki. Jak przypuszczają strażacy, to właśnie one zaczęły się pierwsze palić. Następnie ogień przedostał się na część mieszkalną kamienicy. Ostatecznie zarówno komórki jak i mieszkanie spłonęły doszczętnie. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji. Straty oszacowano na 100 tys. zł.
W sobotę wieczorem przyjaciele poszkodowanej rodziny pomagali pogorzelcom wynosić meble, które ocalały w pożarze. Niestety lokal nie nadaje się do zamieszkania. Seniorka, jej córka i wnuczek zostali bez dachu nad głową.
Tej samej nocy strażacy gasili jeszcze pożar mieszkania na ul. Felsztyńskiego, gdzie płonęło mieszkanie 36-latka. Mężczyzna zdołał się w porę ewakuować. Jak się okazało, pożar prawdopodobnie powstał od papierosa...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?