Pożar opuszczonej fabryki przy rondzie Solidarności w Łodzi. Paliło się w dawnej przędzalni na rogu Pomorskiej i Źródłowej ZDJĘCIA

W poniedziałek (8 stycznia) o godz 21.25 straż pożarna w Łodzi otrzymała informację o pożarze w dawnej fabryce Ludwika Domanowicza przy rondzie Solidarności. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej, przyjechała też policja. Z fabryki unosiły się kłęby białego dymu, jednak - jak poinformował dyżurny łódzkiej straży pożarnej - sytuacja została szybko opanowana.

Okazało się, że zapaliły się śmieci znajdujące się w hali na parterze budynku. Strażacy przeszukiwali w poniedziałek wieczorem liczącą 70 mkw. zagraconą halę, ale wszystko wskazuje na to, że nie było w niej ludzi i nikt nie został poszkodowany.

Ponieważ pożar wybuchł w późnych godzinach wieczornych, obecność straży pożarnej nie spowodowała utrudnień w ruchu na rondzie.

Fabryka ta należała kiedyś do Ludwika Domanowicza, działała w niej przędzalnia wełny i wigoni. Mający trzy oraz cztery kondygnacje budynek zajmuje działkę przy ul. Pomorskiej 100, jednak fizycznie znajduje się bliżej ulicy Źródłowej. Ostatnio był własnością miasta i miał zostać sprzedany.