Pożar w Łodzi 5 stycznia. Co się paliło?
Kłęby czarnego i gryzącego dymu to efekt pożaru, który wybuchł po godz. 8 na podwórzu kamienicy przy ul. Dowborczyków 24. Praktycznie doszczętnie spłonęły cztery garaże o łącznej powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Ogień przedostał się także na stojący obok nich samochód marki ford oraz dach przyległej kamienicy.
Na miejsce pojechało 12 zastępów straży pożarnej. Ewakuowano 25 mieszkańców pobliskiej kamienicy. Ul. Dowborczyków zamknięta była dla ruchu samochodowego i pieszego. Przejścia pilnowali policjanci. W ciągu godziny sytuacja pożarowa została opanowana. Nikt nie ucierpiał.
Wedle wstępnej oceny strażaków, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?