Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Indesitu dostaną podwyżki

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Na ten moment czekali pracownicy łódzkich fabryk Indesitu. Od 1 września ich pensje będą wyższe, czeka ich także premia, a to nie koniec dobrych wieści. W środę 10 sierpnia w zakładzie oficjalnie zakończył się spór zbiorowy.

Nie o 400 zł brutto - jak chcieli związkowcy z Solidarności, ale o 200 zł brutto już niebawem wzrosną pensje pracowników łódzkich fabryk Indesitu (producent sprzętu AGD). Pracownicy produkcji otrzymają dodatkowo 100 zł brutto premii frekwencyjnej. Porozumienie takiej treści zostało podpisane 10 sierpnia. Zakończył się spór zbiorowy między Solidarnością a zarządem Indesitu.

Jeszcze w połowie maja wydawało się, że osiągnięcie kompromisu może zająć więcej czasu. Łódzka Solidarność zorganizowała bowiem przed łódzką fabryką wielką manifestację, w której udział wzięło kilkaset osób.

Związkowcy domagali się wówczas podwyżki w wysokości 400 zł brutto. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zarząd fabryki był skłonny podnieść pensje o 180 zł brutto od zaraz i zaproponować premie w wysokości 120 zł brutto od stycznia przyszłego roku. Związkowcy z Solidarności na to nie przystali.

Kolejną fazą sporu była mediacja i wczoraj udało się osiągnąć porozumienie.

Oprócz podwyżek pensji i premii zdecydowaliśmy także o tym, że we wrześniu zacznie się przegląd siatki płac, jaka obowiązuje w fabryce - mówi Zygmunt Łopalewski, rzecznik prasowy Indesitu.

- Pod koniec września rozpoczniemy natomiast rozmowy o podwyżkach płac na przyszły rok. W tym roku rozmowy o podwyżkach płac zaczęły się dopiero w lutym, a to za późno. Obie strony stanęły na wysokości zadania. To porozumienie było możliwe tylko dlatego, że obie strony zgodziły się na dialog - dodaje Łopalewski.

Zadowolony jest także Jarosław Nawrocki, przewodniczący komisji zakładowej Solidarności w Indesicie.

Najważniejsze, że udało się osiągnąć kompromis. Przez 17 lat w zakładzie nie było żadnych ustaleń dotyczących siatki płac w firmie, a rozbieżności były bardzo duże. Zdarzają się sytuacje, że osoby z dłuższym stażem zarabiają mniej od tych, które są tu krócej. Cieszy mnie, że to się nareszcie zmieni. Część pracowników pewnie nie jest zadowolona ze środowego kompromisu, ale nie chcieliśmy już z tym dłużej zwlekać - mówi Jarosław Nawrocki.

Jarosław Nowacki zaznacza bowiem, że gdyby mediacja się nie powiodła, to kolejnym etapem sporu zbiorowego był już tylko strajk. A rozpoczęcie strajku oznaczałoby, że wszystkie ustalenia finansowe przestałyby obowiązywać i rozmowy trzeba byłoby rozpoczynać od początku. A to z kolei oznaczałoby, że nie byłoby mowy o wrześniowych pod-wyżkach płac.

Indesit w Łodzi zatrudnia 2200 osób, w fabryce w Radomsku kolejnych 1600. Spór o podwyżki wynagrodzeń dotyczył łódzkiej załogi. Z 2200 łódzkich pracowników ok. 390 należy do Solidarności. Najniższa pensja w fabryce to natomiast 2120 zł brutto (przed wrześniowymi podwyżkami).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki