MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwa demokracja

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński
W niedzielę amerykańskie lotnictwo ponownie zaatakowało Państwo Islamskie, które powstało w części Iraku oraz Syrii i jest zaczątkiem światowego kalifatu. Dżihadyści dbają o czystość religii, dlatego z ich wyznaniowego raju - w obawie o życie - uciekło kilkaset tysięcy inaczej wierzących, w tym muzułmanie.

Już po piątkowych nalotach komentatorzy uznali, że tylko Ameryka może powstrzymać ludobójstwo w Iraku. Nikt nie zauważył, że atakując Irak w 2003 i wprowadzając tam "demokrację" właśnie Ameryka otwarła drogę do tego kraju ekstremistom. Wcześniej był tam Saddam Husajn. Satrapa, ale przynajmniej trzymał krótko za mordę wszelkie skrajności. Teraz, po 11 latach demokracji i spożywania jej owoców, większość Irakijczyków z sentymentem wspomina jego tyrańskie rządy. Podobnie jest w Libii. Zwyczajni Libijczycy też nie mogą odżałować Kadafiego, którego Zachód pomógł odstrzelić w ramach budowy prawdziwej demokracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki