Prawie rok od tragedii w Tomisławicach. Trwa śledztwo, będzie nowy Dom Dziecka ZDJĘCIA

- Aktualnie śledztwo koncentruje się na oczekiwaniu na opinie biegłych różnych specjalności, psychiatrów i psychologa - odnoście stanu poczytalności podejrzanego w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów oraz biegłych z zakresu badań genetycznych, badania śladów krwawych oraz biegłych z zakresu informatyki śledczej - mówi Jolanta Szkilnik, zastępca Prokuratora Okręgowego w Sieradzu i jednocześnie rzecznik prasowy. -Treść tych opinii będzie determinowała dalszy tok śledztwa.

Przypomnijmy, że dramat w Domu Dziecka w Tomisławicach w powiecie sieradzkim rozegrał się przed północą, we wtorek, 9 maja 2023 roku.Mężczyzna wszedł na teren placówki i zaatakował nożem jej wychowanków oraz opiekunkę. Ataku nie przeżyła, 16-letnia Oliwia, z którą wcześniej się spotykał. Ranił ponadto pięć osób, które trafiły do szpitali w Łodzi, Poddębicach oraz Sieradza. Na szczęście przeżyły atak szaleńca.

Oliwia spoczęła na Cmentarzu Parafialnym w Warcie, gdzie przed pójściem do Domu Dziecka w Tomisławicach mieszkała z matką i rodzeństwem.

Dzieci, nie wrócą już do budynku w Tomisławicach. Starostwo Powiatowe w Sieradzu wybuduje, na terenie Domu Pomocy Społecznej Bankowiec w Sieradz, zupełnie nowym Dom Dziecka. Wstępny koszt inwestycji oszacowano na około pięć milionów złotych.

– Pozwolenie na budowę jest już wydane - mówi Michał Pabich, wicestarosta powiatu sieradzkiego. - Obecnie przygotowywana jest wizualizacja budynku tak, aby każdy też mógł się zapoznać z tym projektem. W przyszłym tygodniu powinien zostać ogłoszony przetarg na wykonawcę budynku. Środki też są, ponieważ jest podpisana umowa z rezerwy ministra finansów. Wszystko jest więc na dobrej drodze i niewykluczone, że budynek zostanie oddany do uzytku jeszcze w tym roku.