Po czwartkowych rozmowach w siedzibie PZPS wydawało się, że związek ostatecznie zgodzi się na to, by Nawrocki pracował w Skrze i jednocześnie prowadził reprezentację Polski. Przez noc jednak stanowisko związku się usztywniło. To nie nowość w PZPS, bo gdy zwalniano z pracy Daniela Castellaniego, to jeszcze w niedzielę wieczorem było pewne, że Argentyńczyk zostanie na stanowisku, a dwanaście godzin później został odwołany.
Trenerzy najmocniejszych drużyn świata, m.in. Brazylii, Włoch czy Bułgarii prowadzą jednocześnie kluby i nikt nie ma nic przeciwko temu. W PZPS ustalono jednak, że u nas nie będzie to możliwe. Dlaczego? Konkretnych powodów, oprócz absurdalnych, że Nawrocki będzie promował siatkarzy Skry, nie ma. Absurdalnych dlatego, że trudno sobie wyobrazić, by w kadrze nie grała większość graczy z Bełchatowa, skoro jest to najlepszy zespół w Polsce i jeden z kilku najlepszych na świecie.
To, że na dzisiaj Nawrocki nie jest trenerem kadry, nie może oznaczać, że... nie zostanie nim na pewno. Prezes związku Mirosław Przedpełski w ostatnich tygodniach kilka razy był zwolennikiem pomysłu, by Nawrocki pracował z kadrą i w Skrze, by również kilka razy być... zagorzałym przeciwnikiem takiego rozwiązania. Nikt nie zapewni, że i teraz nie zmieni zdania.
Szefowie związku z Nawrockim rozmawiali kilka razy w ciągu ostatnich tygodni. Od początku znali jego zdanie, że z pracy w Skrze nie zrezygnuje. Żeby Nawrocki został nowym selekcjonerem, PZPS musiałby się zgodzić na jego równoczesną pracę w Skrze. Problemem mogłaby być za to obsada sztabu szkoleniowego, bo szefowie związku po nieudanych mistrzostwach świata zwolnili współpracowników Daniela Castellaniego, m.in. najlepszego w Polsce statystyka Fabio Stortiego i trenera przygotowania fizycznego Daniela Lecounę. Obaj pracują w Skrze i Nawrocki chciałby z nimi współpracować także w reprezentacji.
Jeśli władze związku nie zmienią swojego stanowiska, nowym trenerem kadry zostanie Włoch Ferdinando De Giorgi, zwolniony pół roku temu z Lube Banca Macerata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?