Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent interweniowała. Pogorzelcy weszli do mieszkań

Matylda Witkowska
Jakub Pokora
Poprawiła się sytuacja pogorzelców z wtorkowego pożaru kamienicy przy ul. Zarzewskiej 7. Po interwencji prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej weszli do domów i zabrali najpotrzebniejszy dobytek.

Mieszkańcy od rana narzekali na źle zorganizowaną pomoc. Tuż po pożarze dwie klatki ze względów bezpieczeństwa zostały zamknięte. Lokatorzy zostali bez zapasowej bielizny, leków czy pieniędzy. Od
rana czekali na wejście do mieszkań po dobytek. Większość spędziła noc u krewnych, siedem rodzin trafiło do hotelu przy ul. Marysińskiej, z którego nie byli zadowoleni.

- Miałam nowotwór, a od dwóch dni nie mogę wziąć lekarstw. Zostały w mieszkaniu - żaliła się Mirosława Matusiak, mieszkanka kamienicy.

Około godz. 14 do kamienicy przyjechała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i zwolniła administratora budynku z AN Łódź Górna Zachód, którego nie było na miejscu, gdy rano straż pożarna chciała wpuścić
mieszkańców. Obiecała też pomoc przy zmianie hotelu.

Pogorzelcy mają zgłaszać się do delegatury Łódź- Górna, gdzie wypłacony im będzie zasiłek z MOPS w wysokości 500 zł na osobę i gdzie będą im przedstawiane oferty nowych mieszkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki