18 listopada ok. godz. 16 do jednego z marketów przy ulicy Franciszkańskiej wszedł młody mężczyzna. Pokręcił się po sklepie, ale nic nie kupił. Minął więc spokojnie kasy i skierował się do wyjścia. Wtedy spod kurtki wypadły mu czekolady.
Do mężczyzny natychmiast podbiegł ochroniarz. Złodziej nie zamierzał jednak dać się zatrzymać. Uderzył ochroniarza w twarz i zaczął się z nim szarpać. Widząc co się dzieje, kierownik sklepu zaryglował drzwi.
Szamotaninę w sklepie zauważył przechodzący obok policjant po służbie. Funkcjonariusz podszedł do okna, pokazał legitymację służbową i został wpuszczony do środka. Starszy sierżant obezwładnił agresywnego złodzieja i wezwał wsparcie.
Przyłapany na kradzieży 28-latek trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości miał już wielokrotnie konflikt z prawem. Ostatni raz opuścił więzienie w październiku. Teraz może tam wrócić na kolejne 10 lat. Tyle mu bowiem grozi za kradzież rozbójniczą, której się dopuścił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
