1/12
Oskarżony Marek N. swoim podopiecznym w Domu Schronienia w Zgierzu zgotował piekło. Mieszkali w koszmarnych warunkach. Byli bici i okradani, poniżani i znieważani. Ponad 10 z nich nie przeżyło tej gehenny. Tak twierdzi prokuratura.
2/12
Proces Marka N. podającego się za księdza Kościoła Starokatolickiego Rzeczypospolitej, którym de facto nie był, toczy się w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
3/12
Oskarżony Marek N. i jego obrońca - adwokat Anna Głowińska
4/12
Sędzia Eliza Feliniak, której odsunięcia od procesu domagał się oskarżony Marek N.