Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Krzysztof Pawłowski bada i ochrania zespoły zabytkowe

Paweł Patora
Prof. Pawłowski pisze nową książkę, przygotowuje recenzje, opiekuje się kolejnymi doktorantami
Prof. Pawłowski pisze nową książkę, przygotowuje recenzje, opiekuje się kolejnymi doktorantami Grzegorz Gałasiński
Prof. Krzysztof Pawłowski z Politechniki Łódzkiej z nieustającą energią działa na rzecz rewitalizacji zabytków architektury i urbanistyki - w Łodzi, regionie, kraju i za granicą.

To, że Krzysztof Pawłowski zajął się badaniami zabytkowych zespołów miejskich, a także konserwacją i rewaloryzacją zabytków, było naturalnym następstwem doświadczeń wyniesionych z domu rodzinnego. Jego ojciec Bronisław był historykiem. Przed wojną pracował na stanowisku dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego, a później był docentem Uniwersytetu Warszawskiego. Matka Jadwiga była historykiem sztuki. Po wojnie rodzice Krzysztofa Pawłowskiego byli profesorami Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ojciec pracował w Instytucie Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa tej uczelni.

W 1949 roku, gdy w Toruniu odbywał się Zjazd Historyków Sztuki, Krzysztof Pawłowski został w swoim mieszkaniu przedstawiony przez rodziców profesorom Marii i Janowi Zachwatowiczom. Prof. Jan Zachwatowicz, wybitny architekt, znawca historii architektury i wielki autorytet w dziedzinie konserwacji zabytków, nie tylko wpłynął na zainteresowanie się młodego Krzysztofa architekturą i wybór przez niego właśnie tego kierunku studiów, ale też na dalszy rozwój jego zainteresowań. Gdy w roku 1951 Krzysztof Pawłowski rozpoczął studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, już na pierwszym roku miał możliwość słuchania świetnych - jak twierdzi - wykładów prof. Zachwatowicza.

Jeszcze przed ukończeniem studiów Krzysztof Pawłowski został asystentem w Zakładzie Teorii Historii Polskiej Akademii Nauk, a w roku 1957, kilka miesięcy przed uzyskaniem dyplomu, wyjechał za granicę, jako członek delegacji PAN, której przewodniczyli profesorowie Wacław Ostrowski i Jan Zachwatowicz.

Po skończeniu studiów Krzysztof Pawłowski prowadził badania z dziedziny historii i teorii urbanistyki, pracując w Politechnice Warszawskiej i Polskiej Akademii Nauk. Dwukrotnie był też na stypendiach naukowych we Francji. Z tego okresu pochodzi kilka jego książek poświęconych wybitnemu urbaniście, jakim był Tony Garnier.

Po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, w roku 1982 prof. Krzysztof Pawłowski, ze względu na sytuację polityczną, wyjechał do Francji, gdzie pracował naukowo w jednej z najstarszych uczelni europejskich - Uniwersytecie Montpellier oraz w Uniwersytecie w Tuluzie.

Owocem badań prowadzonych we Francji było odkrycie, które trwale wzbogaciło wiedzę o urbanistyce południa Francji i sprawiło, że Krzysztof Pawłowski jest uznawany za jednego z największych badaczy zabytkowych miast w Europie. Udowodnił, że wiele wczesnośredniowiecznych miast francuskich miało układ kolisty, a więc były rozbudowywane na planie koła. Wcześniej sądzono, że w owym okresie miasta były budowane jedynie na planie kwadratu lub prostokąta. Kolisty układ przestrzenny Krzysztof Pawłowski nazwał cyrkuladami i opisał w książce pt. "Cyrkulady langwedockie roku tysięcznego - narodziny urbanistyki europejskiej".

Wzbudziła ona duże zainteresowanie wśród specjalistów, ale też stała się ważna dla współczesnych mieszkańców opisanych w niej miast. Utworzyli oni stowarzyszenie "Circulades", skupiające kilkadziesiąt francuskich miasteczek, dotychczas zwykle nieznanych i pozbawionych jakiejkolwiek ochrony konserwatorskiej. Gdy okazało się, że ze względu na swój układ przestrzenny, miasta te są zabytkami urbanistycznymi, pojawiła się szansa uzyskania funduszy na prace konserwatorskie.

Równolegle z pracami badawczymi, Krzysztof Pawłowski prowadzi od ponad 40 lat intensywną działalność na rzecz ochrony zabytków. Jest osobą niezwykle cenioną w polskim i międzynarodowym środowisku konserwatorskim.

W latach 1974 - 1982 był zastępcą Generalnego Konserwatora Zabytków w Ministerstwie Kultury i Sztuki. W tym czasie, a dokładnie w 1976 r. przewodniczył obradom Światowej Konferencji Ekspertów Rządowych na temat ochrony miejskich zespołów zabytkowych i ich roli w życiu współczesnym.

- Było to trudne zadanie - wspomina prod. Pawłowski - gdyż trzeba było pogodzić stanowiska, często sprzeczne, reprezentantów 47 krajów i 16 organizacji międzynarodowych. Zadania nie ułatwiała napięta sytuacja międzynarodowa w owym czasie. Udało się jednak nie tylko doprowadzić obrady do końca, ale też przyjąć ważny dokument - nazwany później Rekomendacją Warszawską - który stał się punktem odniesienia dla późniejszych międzynarodowych porozumień w sprawie ochrony miejskich zespołów zabytkowych.

Rok po sukcesie warszawskiej konferencji Krzysztof Pawłowski został wiceprezydentem Komitetu Dziedzictwa Światowego UNESCO (Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury). Był generalnym sprawozdawcą tego komitetu na konferencji w Waszyngtonie, gdzie przyjęto pierwszą Listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO.

Działając w tej organizacji i pełniąc jednocześnie funkcję wiceprezydenta Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków, wymógł na ówczesnym polskim rządzie ratyfikowanie przez Polskę konwencji o ochronie światowego dziedzictwa. Ponadto zaproponował wpisanie na listę tego dziedzictwa: Krakowa, Starego Miasta w Warszawie, kopalni soli w Wieliczce, obozu zagłady Auschwitz-Birkenau i Puszczy Białowieskiej.

- Z Krakowem i Wieliczką poszło nie najgorzej - wspomina profesor - ale o wpisanie warszawskiej starówki walczyłem aż dwa lata.

Trudność polegała na tym, że jednym z podstawowych warunków wpisania na listę światowego dziedzictwa zespołu urbanistycznego jest jego autentyzm. Tymczasem Warszawskie Stare Miasto było odbudowywane z gruzów. Trudne było też wpisanie obozu Auschwitz, który nie jest obiektem dziedzictwa kultury, lecz ludobójstwa zaprzeczającego kulturze.
Od 1972 r. Krzysztof Pawłowski jest honorowym członkiem ICOMOS (Międzynarodowej Ra-dy Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych). W latach 1978 - 1981 był wiceprezydentem tej organizacji, a później jeszcze przez 6 lat członkiem jej komitetu wykonawczego. W latach 1981 - 1984 oraz 1993 - 2003 był prezesem Polskiego Komitetu Narodowego ICOMOS. Podczas tej prezesury zorganizował stałą konferencję miast zabytkowych Europy środkowo-wschodniej.

Wśród tych miast jest oczywiście Lwów. Prof. Pawłowski, który już w roku 1971 na konferencji w Łodzi wygłosił referat na temat walorów Lwowa, później doprowadził do wpisania tego miasta na Listę Światowego Dziedzictwa. We Lwowie doceniono tę jego zasługę, przyznając mu w 2009 roku, m.in. z tego powodu, doktorat honoris causa Politechniki Lwowskiej.

Do ICOMOS Krzysztof Pawłowski został przyjęty na wniosek prof. Zachwatowicza, który był wówczas wiceprezesem Polskiego Komitetu Narodowego tej organizacji. W roku 2000, w stulecie urodzin prof. Zachwatowicza, prof. Pawłowski, wtedy prezes PKN ICOMOS, zaproponował ustanowienie nagrody imienia prof. Zachwatowicza, za wybitne osiągnięcia w dziedzinie badań i rewaloryzacji zabytków.

Dwunasta edycja tej nagrody przypadła w czasie, gdy prof. Pawłowski, po 18 latach pracy w Prezydium PKN ICOMOS, przestał mieć wpływ na wybór jej laureatów. I wtedy jego następcy natychmiast wskazali na niego. Nagrodę im. prof. Zachwatowicza prof. Krzysztof Pawłowski otrzymał 4 grudnia 2012 r. na Zamku Królewskim w Warszawie. Na uroczystość tę przybyli m.in.: córki i zięć patrona nagrody - Katarzyna Zachwatowicz-Jasieńska, Krystyna Zachwatowicz-Wajda i Andrzej Wajda, prof. Andrzej Rottermund - dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, Piotr Żuchnowski - generalny konserwator zabytków i prof. Sławomir Ratajski - sekretarz generalny Polskiego Komitetu ds. UNESCO.

W laudacji prof. Bogusław Szmygin, prezes PKN ICOMOS powiedział m.in.: "W bardzo hierarchicznym środowisku naukowym jakże często ludzie ulegają pokusie, by na otoczenie patrzeć z wysokości swoich tytułów i funkcji. Na tym tle profesor Pawłowski wyróżnia się - nie tworzy dystansu, jest zainteresowany pracą młodszych kolegów, doradza im, pomaga, wspiera swoim doświadczeniem i kontaktami - doświadczyło tego wiele osób, ja również".

Obecnie prof. Pawłowski wspiera doktorantów i naukowców przygotowujących habilitacje w Politechnice Łódzkiej. Do Łodzi trafił na stałe stosunkowo późno. Po powrocie z Francji, gdy był doradcą premiera Buzka ds. dziedzictwa narodowego, otrzymał propozycję objęcia stanowiska profesora zwyczajnego na Wydziale Budownictwa, Architektury i Urbanistyki Politechniki Łódzkiej. Rozpoczął tę pracę w marcu 2000 roku i do dziś pracuje w PŁ. 1 września 2001 r. został dyrektorem Instytutu Architektury i Urbanistyki PŁ. Postawił sobie wtedy trzy zadania, które z powodzeniem realizował aż do odejścia z tego stanowiska czyli do 30 września 2009 r.

Pierwszym z tych zadań był rozwój naukowy kadry instytutu: w latach 2000 - 2009 15 pracowników uzyskało stopień doktora, 7 - doktora habilitowanego, a 5 - stanowisko profesora nadzwyczajnego.

Drugim zadaniem prof. Pawłowskiego jako dyrektora było umocnienie pozycji Instytutu Architektury i Urbanistyki PŁ w łódzkim środowisku. Osiągnął to m.in. poprzez powołanie przy instytucie Kolegium Konsultacyjnego. w którego skład weszli, oprócz przedstawicieli politechniki i Uniwersytetu Łódzkiego, także reprezentanci władz miasta i regionu, oraz stowarzyszeń twórczych. Na sesjach Kolegium, odbywanych dwa razy w roku, przedstawiano zamierzenia architektoniczno-urbanistyczne oraz prace studenckie dotyczące Łodzi i regionu łódzkiego. Powstało też międzyuczelniane konsorcjum, które pod kierunkiem prof. Pawłowskiego opracowało program rewitalizacji centralnych dzielnic Łodzi.

Trzecie zadanie - wzmocnienie pozycji instytutu w kraju i na świecie prof. Pawłowski osiągnął m.in. poprzez organizowanie międzynarodowych konferencji z cyklu "PRO REVITA". Uczestniczyli w nich specjaliści z kilkunastu krajów. Wyniki były rozpowszechniane w publikacjach wydawanych po każdej konferencji w językach polskim, angielskim i francuskim. Spotkania z cyklu "PRO REVITA" odbyły się w 2003 roku w Sandomierzu, a w latach 2004, 2006 i 2008 w Łodzi. Wśród tematów tych debat były m.in. rewitalizacja zespołów i miast poprzemysłowych, a także miast dziedzictwa europejskiego.

Po odejściu prof. Pawłowskiego ze stanowiska dyrektora instytutu, konferencje te odbywają się pod jego przewodnictwem nadal, ale ze względu na ograniczenia finansowe, mają już zasięg ogólnokrajowy. Ostatnie miały miejsce w 2010 r. w Łodzi oraz w roku 2012 w Łodzi i Zgierzu.

Pozazawodowe pasje Krzysztofa Pawłowskiego - to podróże i fotografia. Odwiedził wiele egzotycznych krajów, skąd przywoził bogate kolekcje zdjęć i slajdów, gdy fotografowanie nie było jeszcze tak łatwe, jak dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki