W ramach miejskiego programu Zielone Podwórka część łódzkich podwórek... traci zieleń. Wspólnota rekordzistka chciała przy tej okazji usunąć siedem drzew, większość – całkowicie zdrowych.
Zielone Podwórka to działający od kilku lat miejski program. Pozwala wspólnotom otrzymać dofinansowanie do 75 proc. kosztów remontu podwórek, o ile leżą one na terenach Łodzi. Program zakłada urządzanie zieleni, naprawę chodników i budowę placów zabaw. Jednak podczas programu część wspólnot pozbywa się zieleni.
Do tegorocznego programu wpłynęło 19 wniosków. W tym od wspólnoty przy ul. Zacisze 6/8/10, która przy okazji chciała wyciąć aż siedem drzew. Tylko część była w złym stanie.
Pomysł wycinki drzew oburzył mieszkańców posesji. Dr Małgorzata Hanzl, członkini wspólnoty przy Zaciszu 6/8/10 i urbanistka na Politechnice Łódzkiej zaczęła przyglądać się efektom programu. Doszła do wniosku, że podwórka... tracą zieleń.
„Nawet dość pobieżny przegląd rezultatów działania programu Zielone Podwórka, choćby tych publikowanych w witrynie programu, wskazuje że ilość zieleni radykalnie się zmniejsza” – napisała w liście do redakcji.
Na przykład w 2015 r. na podwórku przy ul. Krawieckiej 4 zielony żywopłot został przycięty i zastąpiony płotem. Chaszcze pod blokiem przy ul. Legionów 138/140 zostały wykarczowane i zastąpione płotem i ścieżkami z kostki Bauma.
W programie nie ma zapisów co do konieczności zachowania lub zwiększania zasięgu zieleni. – Program nie zawiera żadnych wytycznych dotyczących utrzymania drzew na terenie, na którym ma być realizowany – przyznaje Aleksandra Hac z biura prasowego łódzkiego magistratu.
**Czytaj:
Rusza szósta edycja konkursu Zielone Podwórka**
W programie nie można jedynie odnawiać miejsc parkingowych oraz urządzać domowych śmietników. Komisja nie bierze pod uwagę ilości zieleni, analizuje potrzeby wspólnoty, jej wkład własny i wsparcie potrzebne od miasta.
W tym tygodniu ogłoszono wyniki konkursów. Wśród beneficjentów tej edycji nie ma wspólnoty z Zacisza 6/8/10. Zrozpaczeni mieszkańcy napisali bowiem petycję do Urzędu Marszałkowskiego, który nie wydał zgody na wycinkę.
Wsparcie dla remontów podwórek uzyskało 10 innych wspólnot. W budżecie miasta przewidziano na dofinansowania 300 tys. zł. Program istnieje od 2012 r. Wsparcie dostało już 66 podwórek.
| Wycięli też na Polesiu |
Drzewa zniknęły też przy okazji programu Zielone Polesie. Zielone Podwórka to niejedyny miejski program w Łodzi w którym zieleń bywa usuwana zamiast się pojawiać. W marcu głośno było o drzewach wyciętych w ramach programu Zielone Polesie. Miał on wprowadzić zieleń na cierpiącym na jej niedostatek Polesiu przez budowę ulic-ogrodów, parków kieszonkowych i zieleńców. Jednak w czasie przebudowy ul. Pogonowskiego łódzki magistrat przeznaczył do wycinki aż 15 drzew, w tym kilka bardzo grubych topoli. Dodatkowo cztery drzewa wycięto ze skweru na rogu ul. Lipowej i Struga. Według części dokumentów jedno drzewo zniknęło, bo... kolidowało z parkową alejką. Oburzeni mieszkańcy zaprotestowali. |
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
