Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prohibicja w Łodzi. W stolicy województwa łódzkiego nie będzie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Mieszkańcy zagłosowali przeciwko prohibicji

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
materiały prasowe UMŁ
Łodzianie nie chcą zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. W poniedziałek magistrat ogłosił wyniki konsultacji społecznych. Radni nie będą głosować nad zakazem.

W Łodzi nie będzie zakazu sprzedaży alkoholu w nocnych sklepach. Tak zadecydowali mieszkańcy. W Piotrkowie sprawdzą, czy zakaz był prawidłowo wprowadzony.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska nie wystąpi do rady miasta z wnioskiem o wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w nocnych sklepach na terenie miasta. Łódzki magistrat ogłosił wczoraj wyniki badania opinii publicznej. Okazało się, że łodzianie nie chcą takiego zakazu.

W Łodzi wolą nie zakazywać

W sondażu telefonicznym 50 proc. mieszkańców nie chciała zakazu, 40 proc. było za ograniczeniem, a 10 proc. nie miało zdania. W ankietach papierowych i na platformie Vox Populi przeciwników zakazu było jeszcze więcej - około 60 proc go nie chciało.
Łodzianie byli zdania, że nie wpłynie to na zmniejszenie zachowań chuligańskich ( 63 proc. głosujących w Vox Populi) ani na poprawę bezpieczeństwa ( 64 proc.). Jak napisał jeden z respondentów zakaz spowoduje „wzrost zainteresowania alkoholem pochodzącym z nielegalnych źródeł, co z kolei może spowodować prawdziwe zagrożenie dla bezpieczeństwa”. Ale nie brakowało też głosów przeciwnych. „Alkohol powinien być ograniczany i zakup też ponieważ łodzianie nie potrafią kulturalnie pić” - napisał inny łodzianin.

- Wyniki mówią same za siebie. Łodzianie nie chcą zakazu - mówi Piotr Bors, dyrektor Biura Promocji Zatrudnienia i Obsługi Działalności Gospodarczej UMŁ.

Matura 2018: angielski, poziom podstawowy

Jak podkreśla miasto ma inne metody dbania o porządek, m.in. mieszkańcy mogą zgłaszać zakłócenia porządku spowodowane sprzedażą alkoholu służbom. - W takim przypadku będziemy odbierać koncesję -zapowiada Bors.
Także radni mają na temat zakazu różne opinie. -Polacy mają już doświadczenia z uciążliwym zakazem handlu w niedziele i nie chcieliby kolejnego ograniczenia - mówi Karolina Kępka, radna (PO).

Radny Łukasz Magin (PiS) nie wyklucza wprowdzenia zakazu później. - Jeśli łodzianie zgłoszą potrzebę wprowadzenia ograniczeń, radni nie będą mogli udawać, że mają związane ręce. A dziś trzeba po prostu uszanować wolę większości - mówi.

Wojewoda unieważni nocną prohibicję w Piotrkowie?

Uchwałę w sprawie nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach od 23 do 6 rano w sklepach i na stacjach paliw miejscy radni w Piotrkowie Trybunalskim podjęli podczas sesji 25 kwietnia (14 głosami „za” przy trzech przeciwnych i trzech wstrzymujących się). I zdaniem piotrkowskiego radnego Tomasza Sokalskiego, popełniono błąd proceduralny, który może być powodem unieważnienia uchwały. Radny zapowiedział, że wystąpi do wojewody łódzkiego o zbadanie sprawy.

Chodzi mianowicie o to, że zgodnie z par. 12 pkt 5 znowelizowanej Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przed podjęciem uchwały o ograniczeniu sprzedaży alkoholu, o opinię do jednostek pomocniczych, czyli rad osiedli powinna wystąpić rada. W Piotrkowie natomiast o opinię do rad osiedli wystąpił wiceprezydent miasta Andrzej Kacperek, który - jak ustalił radny Sokalski – nie miał upoważnienia, by występować w imieniu rady miasta.

Radca prawny piotrkowskiego magistratu zapytana o to podczas sesji stwierdziła, że nie ma znaczenia, kto wystąpił o opinię. ą

Prohibicja inaczej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki