Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pomocy społecznej [ZDJĘCIA+FILM]

Alicja Zboińska, (Ad.)
Około 100 pracowników łódzkiej pomocy społecznej uczestniczyło w porannym proteście.
Około 100 pracowników łódzkiej pomocy społecznej uczestniczyło w porannym proteście. Jakub Pokora
Około 100 pracowników łódzkiej pomocy społecznej uczestniczyło w porannym proteście. W środę przed południem pracownicy MOPS-u przemaszerowali Piotrkowską.

Z siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy Piotrkowskiej 149 do pasażu Schillera przeszło około 100 pracowników pomocy społecznej. Petycję wręczyli Jolancie Piotrkowskiej, wicedyrektorce MOPS w Łodzi.

Pracownicy pomocy społecznej domagają się natychmiastowej wypłaty obiecanej podwyżki wynagrodzeń (od marca) i zapewnienia pieniędzy na normalne funkcjonowanie pomocy społecznej w Łodzi.

Urzędnicy o proteście MOPS [LIST]

- O podwyżkach pensji rozmawiamy od marca, ale do tej pory nikt nic nie dostał - mówi Karol Orczykowski, przedstawiciel związku. - Mamy otrzymać po 100 zł, ale innym pracownikom MOPS pensje wzrosną o 150 zł. To niesprawiedliwe. W ośrodku pracuje ok. 300 pracowników socjalnych. To za mało, by podołać wszystkim obowiązkom. Z pracy odeszło ok. 40 osób, a na ich miejsce nikogo nie przyjęto. Pracuję tu ponad 10 lat, a moja pensja ze wszystkimi dodatkami wynosi 1,9 - 2 tys. zł netto.

Pani Ania w charakterze pracownika socjalnego w łódzkim MOPS pracuje od 7 lat. Zarabia ok. 1700 zł netto. Jej koleżanka - pani Katarzyna z pięcioletnim stażem - 1500 zł netto.

- W ciągu kilku lat pracy doczekałyśmy się dwóch podwyżek, ostatnia wyniosła ok. 170 zł netto - mówią pracownice socjalne. - Obietnice były inne. Niskie pensje to tylko jedna z naszych bolączek, zmagamy się z ogromną biurokracją. Każda z nas ma ok. 100 podopiecznych i nie nadążamy z przygotowaniem wszystkich niezbędnych dokumentów.

Związkowcy domagają się podwyższenia pensji pracownikom socjalnym do poziomu średniego krajowego wynagrodzenia. Starsi pracownicy socjalni mieliby zarabiać 110 proc. tego wynagrodzenia, a specjalista pracy socjalnej- 120 procent. Do 130 procent średniej pensji miałyby być podniesione wynagrodzenia starszych specjalistów pracy socjalnej.

Nie zgadza się na to Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za pomoc społeczną.

- Oznaczałoby to podwyżkę w wysokości ok. tysiąca złotych dla pracownika socjalnego - wyliczył wiceprezydent Piątkowski. - Biorąc pod uwagę ubiegłoroczny wzrost płac pracowników socjalnych średnio o 286 zł brutto i obecny - o 100 zł brutto - mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że pensje tej grupy zawodowej wzrosły o 15 proc. To jedyna grupa zawodowa, która została tak uhonorowana, gdyż na to zasługuje.

Wiceprezydent podał, że średnia pensja pracownika socjalnego wynosi 2700 zł, a nie 1700 jak podają związkowcy.

Poruszona została też kwestia mobbingu, na który skarżą się pracownicy. Wiceprezydent i p.o. dyrektora MOPS Małgorzata Wagner stwierdzili, że nie dotarły do nich informacje dotyczące mobbingu. Zapewnili, że się skardze przyjrzą. Na 5 listopada zaplanowano spotkanie wiceprezydenta Piątkowskiego z pracownikami socjalnymi.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki