Piątek. W Bytomiu hydraulik ukradł spod wanny biżuterię, wartą ćwierć miliona. Morał z tego taki, żeby nie przechowywać precjozów pod wanną.
*
O. Dariusz Kowalczyk z Akademii Papieskiej w Rzymie powiedział w RMF FM, że może w przyszłości kobiety, takie "kardynałki", też będą wybierać papieża. Jak już do tego dojdzie, to ani chybi Palikot desygnuje Annę Grodzką na Tron Piotrowy.
Sobota. Human Rights Watch - organizacja, broniąca praw człowieka - alarmuje, że Syria stosuje bomby kasetowe. Bomby te rozpryskują się na mniejsze, z których część nie wybucha i jest później zagrożeniem zwłaszcza dla dzieci. Ciekawe, gdzie była ta szlachetna organizacja w 1999 roku, kiedy USA, Wielka Brytania, Francja i reszta NATO zrzuciły ponad tysiąc bomb kasetowych na Serbię?
Niedziela. Polak Krystian Herba "wskoczył" w Szanghaju rowerem na najwyższy (492 metry) budynek Chin i pobił rekord Guinnessa. Polska jest dumna z wiekopomnych dokonań swego wielkiego syna.
*
Według "Wprost", arcybiskup Sławoj Leszek Głódź pije, a następnie wyzywa i poniża księży. Nie do wiary! My trwamy w przekonaniu, że Jego Ekscelencja jest szlachetnym i subtelnym abstynentem, który miłuje bliźnich. Gdyby było inaczej, nie zostałby generałem WP i podwójnym kawalerem Orderu Odrodzenia Polski!
Poniedziałek. Posłowie lewicy (Lidia Geringer de Oedenberg, Bogusław Liberadzki, Wojciech Olejniczak, Marek Siwiec, Janusz Zemke) poparli niekorzystną dla Polski propozycję KE, która chce podnieść ceny zezwoleń na emisje dwutlenku węgla - skrytykował łódzki eurodeputowany PO Saryusz--Wolski, który sam nie miał czasu, by głosować w interesie Polski.
Wtorek. Vlastimil Picek został ministrem obrony Czech - doniosły media. I co z tego, że Vlastimil?
Środa. W Londynie pochowano Bruce'a Reynoldsa, który w 1963 był mózgiem najgłośniejszego w historii napadu na pociąg. Rabusie skradli wtedy 2,6 mln funtów (dziś 40 mln). Zmarłego żegnał inny uczestnik napadu, 83-letni Ronnie Biggs. Biggs - zauważa "The Telegraph" - jak na człowieka, który został zwolniony z więzienia w 2009 roku, bo miał za chwilę umrzeć, wygląda na okaz zdrowia.
Czwartek. Co wolno wojewodzie... "Fakt" przyłapał ministrę Muchę, jak służbową limuzyną gnała po Warszawie 100 km/h, zamiast o połowę wolniej.
Jerzy Witaszczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
