Do zdarzenia doszło 7 lipca w Łodzi. Około godz. 19 w komisariacie na Bałutach zjawił się kurier i oznajmił, że w trakcie przewozu przesyłka osunęła się i wypadły z niej dopalacze. Stróże prawa pojechali do miejsca zamieszkania nadawcy przesyłki.
Rozpoczęli obserwacje mieszkania, podczas której upewnili się, że ktoś jest w środku. Weszli do lokalu wykorzystując moment, gdy drzwi się otworzyły. Chociaż 21-latek na widok policjantów starał się za wszelką cenę zamknąć je od środka, kryminalni weszli do wnętrza. Podczas przeszukania pomieszczeń znaleźli kolejne porcje dopalaczy schowane w torbie foliowej. Łącznie skonfiskowali prawie 700 gramów dopalaczy. Ponadto zabezpieczyli wagę elektroniczną, telefon komórkowy oraz ponad pięć tysięcy złotych – informuje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Za posiadanie dopalaczy 21-latkowi grozi do trzech lat więzienia.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?