18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przychodnia przeprosiła pacjenta, bo psycholog nazwał go debilem

Agnieszka Jasińska
Dominika Krzyczkowska, mama Szymona, była zbulwersowana zachowaniem psychologa
Dominika Krzyczkowska, mama Szymona, była zbulwersowana zachowaniem psychologa Krzysztof Szymczak
21-letni łodzianin zgłosił się do Ośrodka Medycyny Pracy na badanie. W przychodni usłyszał od psychologa, że jest debilem. Złożył skargę. Przychodnia przeprosiła.

- Przeprosiliśmy pacjenta. Wobec psychologa zostały wyciągnięte konsekwencje. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - mówiła Katarzyna Florczak-Pawlik, pełnomocnik dyrektora do kontaktów z mediami Ośrodka Medycyny Pracy w Łodzi.

Rodzina Krzyczkowskich otrzymała przeprosiny na piśmie. Jednak długo jeszcze nie zapomni o całej sprawie.

21-letni Szymon zgłosił się do Ośrodka Medycyny Pracy przy ul. Aleksandrowskiej w Łodzi na badania psychologiczne. Chciał być kierowcą i dostał skierowanie z pracy. W przychodni usłyszał od psychologa, że jest debilem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Psycholog z Łodzi do pacjenta: wyglądasz jak debil i nie przejdziesz badań

- Była godz. 11.30. Zgłosiliśmy się do rejestracji. Usłyszeliśmy, że psycholog może nas przyjąć o godz. 14.30. Poradzono nam, żeby zapytać w jednym pokoju, czy możemy wejść już teraz - opowiadała Dominika Krzyczkowska, matka Szymona. - Tak zrobiliśmy. Psycholog akurat miał pacjenta i skierował nas do pokoju obok do koleżanki. Grzecznie zapytaliśmy kobietę, czy może nas przyjąć.

Według relacji łodzianki, pani psycholog wybiegła z gabinetu i krzyczała na swojego kolegę, by nie organizował jej czasu.

- Używała niecenzuralnych słów - mówi pani Dominika. - Krzyknęła, że syn wygląda jak debil i przez sam wygląd nigdy nie przejdzie tych badań.

Rodzina napisała skargę na zachowanie psychologa. Szymon przeszedł badania u innego pracownika przychodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki