Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przypadkowo wiem, że wybory naprawdę blisko...

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda DziennikŁódzki/archiwum
Wybory samorządowe naprawdę już nie daleko, co konstatuję po zupełnie nieoficjalnych pogadankach z zupełnie przypadkowo napotkanymi, mniej lub bardziej znaczącymi postaciami zupełnie przypadkowych partii.

Oto napotkany przypadkowo działacz SLD powiada, że "Darkowi Jońskiemu warszawka się spodobała i nie wystartuje w Łodzi na prezydenta. Zresztą co to za przyjemność, jak za rok po zwycięstwie Platforma zacznie zbierać podpisy pod referendum?" - pyta retorycznie.

I dodaje, że SLD wie, że z kandydatem partyjnym i tak w Łodzi nie wygra, zatem szykuje się Sojusz do prawyborów kandydata na prezydenta Łodzi, ale ma to być autorytet "spoza partii, ktoś, kto będzie dla Łodzi tym, czym jest Majchrowski dla Krakowa, albo Ferenc dla Rzeszowa". W interesie w ogóle jest ruch. O podobnym kandydacie mówił mi też przypadkowo napotkany polityk związany z PO.

Powiada, że Hannie Zdanowskiej z sukcesami czy bez, wygrać będzie trudno. Jest związana z PO, która rządzi krajem, a rządowi na przetrwanie sam PR już nie wystarczy, bo "ludzie poczują, że w kieszeni jest coraz mniej". Najlepszym rozwiązaniem byłoby więc poparcie kogoś cenionego, znanego, może jakiegoś byłego rektora?".

Tylko co wtedy zrobić z Hanną Zdanowską, której niekandydowanie trzeba by uzasadnić "jakoś ekstra"? Na to pytanie odpowiedział mi zupełnie przypadkowo inny, zupełnie przypadkowo napotkany polityk PO.

"Była taka noc niedawno - opowiada - podczas której ze snu telefon zerwał wojewodę Jolantę Chełmińską. Scenariusz jaki przedstawiono był taki: wojewoda idzie na emeryturę, jej miejsce zajmuje Hania, a premier na komisarza powołuje Radka Stępnia, który jest już wiceprezydentem, a za dwa lata będzie kandydatem na prezydenta.

Ja wierzę w to, że takie plotki chodzą, ale ani premier Radka nie powoła, ani Hania nie odpuści". Też w te plotki wierzę, bo niedawno u urzędników wojewody urywały się telefony z pytaniami, czy to prawda, że odchodzi na emeryturę. Cóż, nie mogę się doczekać przypadkowego spotkania z jakimś politykiem PiS, albo chociaż ŁPO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki