Od poniedziałku trwały poszukiwania 89-letniej kobiety, która zaginęła w lesie pod Wieluniem. Mieszkająca w Biadaszkach kobieta wyszła na grzyby i zaginęła.
Zaginiona kobieta ubrana była w zielony płaszcz, spódniczkę koloru ciemnego i beret. Kobiety od poniedziałku wieczorem szukali policjanci i strażacy z psami.
W okolice Biadaszek pojechali także strażacy z OSP w Aleksandrowie Łódzkim i JRG nr 9 w Łodzi - w sumie 6 osób i 2 psy poszukiwawcze.