18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada i radni na półmetku

Sławomir Sowa
Mija półmetek rządów obecnej ekipy w Łodzi. O Łodzi decyduje 43 radnych,
Mija półmetek rządów obecnej ekipy w Łodzi. O Łodzi decyduje 43 radnych, archiwum
Mija półmetek rządów obecnej ekipy w Łodzi. Hanna Zdanowska zdążyła już samą siebie podsumować i wyszło jej, że jest OK. My dwuletnim rządom prezydent Zdanowskiej przyjrzymy się za tydzień. Teraz na tapetę bierzemy Radę Miejską i radnych. To rozdzielenie nie jest przypadkowe. Z jednej strony mamy do czynienia z ciałem przedstawicielskim, z drugiej z indywidualnym zaangażowaniem i dorobkiem ludzi, którzy to ciało tworzą. Radę ocenić znacznie trudniej niż prezydenta. Mówi się "rada", ale odpowiedzialność za kluczowe decyzje w gruncie rzeczy rozmywa się gdzieś między 43 osoby. Osoby, które muszą balansować gdzieś między partyjną lojalnością, odpowiedzialnością wobec swoich wyborców a świadomością interesu miasta, który nie musi być tożsamy ani z interesem aktualnej ekipy, ani z partykularnym interesem jakiejś grupy mieszkańców.

Zapewne największe kontrowersje będzie budzić ocena nie samej rady, lecz poszczególnych radnych. Z góry zastrzegamy - to subiektywna ocena naszych dziennikarzy, którzy obserwują pracę rady i radnych. Obserwują nie tylko na sesjach. Ten subiektywizm nie oznacza, że dzielimy radnych na tych, których lubimy mniej i bardziej. Oznacza, że bierzemy pod uwagę kryteria i spostrzeżenia, które trudno zmierzyć linijką, dające obraz pracy i wartości poszczególnych radnych. Jest on subiektywny w tym sensie, że został przepuszczony przez pryzmat dziennikarskiego osądu.

Nie robiliśmy rankingu radnych od 1 do 43. Podzieliliśmy ich na cztery grupy. I liga to osoby wyróżniające się kompetencją, zaangażowaniem, ambicją i faktycznym wpływem na decyzje, jakie rada podejmuje jako całość. Druga grupa to radni poprawni, żeby nie powiedzieć przeciętni. Chodzą na sesje, głosują, dyżurują, nie błyszczą, ale niekiedy stać ich na własne zdanie, którego potrafią bronić. Trzecia grupa to radni, którzy naszym zdaniem nie wykorzystują swoich zdolności i kompetencji, z różnych zresztą powodów. Jedni rozczarowali się pracą w radzie, inni wolą traktować forum rady jako miejsce do prowadzenia rozgrywek osobistych i politycznych, jeszcze inni, którzy mogliby stać się ponadpartyjnymi autorytetami, świadomie z tego rezygnują. Czwarta wreszcie grupa to "maszynki do głosowania", radni, których inicjatywa przejawia się głównie przez podnoszenie rąk na sesji.

Jako uzupełnienie do tego podziału dodajemy statystyki dyżurów i interpelacji.

Nie traktujemy tej oceny jako swego rodzaju sądu ostatecznego. Poddajemy po prostu radnym pod rozwagę sposób sprawowania mandatu. Będziemy usatysfakcjonowani, jeśli nasza ocena przyczyni się do lepszej pracy rady i radnych w drugiej połowie kadencji.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki