Radni chcieli rozliczyć byłego burmistrza Rzgowa

Wojewoda łódzki unieważnił trzy uchwały Rady Miejskiej w Rzgowie. Uchwały dotyczyły kontroli komisji rewizyjnej rady. Komisja badała m.in. legalność, gospodarność, rzetelność i celowość działań byłego burmistrza Rzgowa. W ten sposób chciała rozliczyć poprzednie władze gminy. Kontrole są jednak pokłosiem istniejącej dziś w gminie "dwuwładzy". Obecny burmistrz należy do opcji, którą reprezentował jego poprzednik. Zaś przewodniczący rady i większość w radzie to grupa opozycyjna wobec burmistrza.

Wojewoda Jolanta Chełmińska stwierdziła nieważność trzech uchwał Rady Miejskiej w Rzgowie z 24 czerwca 2015 roku. Pierwsza uchwała przyjęła protokół z kontroli: ustalania, naliczania, pobierania i ewentualnego różnicowania podatku od nieruchomości przez Urząd Miejski w Rzgowie. Szczególnie uwzględniano w kontroli kwestię ewentualnych zwolnień i ulg oraz ich podstaw prawnych. A także udziału w tych działaniach burmistrza Rzgowa oraz gminnych jednostek organizacyjnych (w okresie od 2010 do 2014 roku).

Druga uchylona uchwała dotyczyła przyjęcia przez Radę Miejską protokołu kontroli z: legalności, gospodarności, rzetelności i celowości działań burmistrza Rzgowa, urzędu miejskiego oraz gminnych jednostek pod kątem zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz harmonogramu ich spłat.

Trzecia uchylona przez wojewodę Chełmińską uchwała dotyczyła przyjęcia przez radę protokołu z kontroli sytuacji spółki Rzgowskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej oraz jej relacji z burmistrzem i magistratem - w szczególności pod kątem przepływów pieniężnych pomiędzy nimi oraz wkładu, który gmina Rzgów wniosła do spółki w 2014 roku.

Rada miejska nie tylko przyjęła protokoły z trzech kontroli, ale też zobowiązała obecnego burmistrza do realizacji zaleceń w nich zawartych.

Tymczasem wojewoda uznała m.in., że protokół pokontrolny komisji rewizyjnej ma charakter opisowy i nie może stanowić załącznika do uchwały RM. A sama uchwała została podjęta bez podstawy prawnej.

Rada napisała pismo do wojewody. Podkreślała w nim m.in. że ma prawo kontrolować działalność burmistrza za pośrednictwem komisji rewizyjnej. Wojewoda jednak swoje stanowisko podtrzymała.

- W przypadku tych uchwał mamy do czynienia z naruszeniem statutu gminy - zauważa Mateusz Kamiński, wiceburmistrz Rzgowa. - Mówiąc krótko: radni nie mogą zobowiązać burmistrza do wykonania wniosków pokontrolnych komisji rewizyjnej. Od początku zresztą - wraz z burmistrzem Konradem Kobusem - uprzedzaliśmy radnych przed podejmowaniem uchwał. Ostatecznie zostały one zakwestionowane przez wojewodę. Unieważnienie pakietu trzech uchwał może być jednak zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Jarosław Świerczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Rzgowie, twierdzi, że zlecił niezależnej kancelarii prawnej ekspertyzę w związku z rozstrzygnięciem nadzorczym wojewody, a w środę Rada Miejska zdecyduje, co dalej z tymi uchwałami.

- Rada miejska zleciła komisji rewizyjnej kontrolę trzech kwestii, które były podnoszone i dyskutowane jeszcze przed ostatnimi wyborami samorządowymi - mówi Jarosław Świerczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Rzgowie. - Komisja przeprowadziła kontrole, a do rady złożyła wniosek o przyjęcie protokołów z tej kontroli w postaci uchwał. Poprosiłem o opinię w tej sprawie naszego prawnika. Twierdził, że jest to zgodne z prawem. Nie wiedzieliśmy, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd.