Sobotni mecz w Radomiu od początku do końca toczył się pod dyktando miejscowych.
Już w 9 minucie Daniel Barzyński wrzucił piłkę w pole karne do Szymona Stanisławskiego. Temu zabrakło centymetrów aby ją przejąć i oddać strzał. Dziesięć minut później Leandro Rossi wpadł w pole karne ŁKS, mijał obrońców niczym tyki chmielowe i potężnym strzałem w okienko zdobył gola. Ten sam zawodnik uderzał groźnie kilka minut później. Tym razem górą był Szymon Gąsiński.
W 45 minucie drugą żółtą, w konsekwencji więc czerwoną kartką, ukarany został Aleksander Ślęzak. Już pierwsza akcja Radomiaka w drugiej połowie i gol. Tym razem Przemysław Śliwiński trafił do siatki strzałem z około 16 metrów.
Szymon Gąsiński miał piłkę w rękach, ale nie utrzymał jej. W 90 minucie Kacper Wnuk, strzałem z ostrego kąta, ponownie pokonał bramkarza łodzian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?