Radni osiedlowi przedstawili własny projekt podziału pieniędzy na inwestycje osiedlowe, a następni uczestniczyli w konsultacjach w sprawie przyszłości rad osiedli i zmianie formuły budżetu obywatelskiego.
Propozycja RRO została ogłoszona 19 lutego. Nie spotkała się z aprobatą koalicji KO-SLD.
- Propozycja radnych osiedlowych jest taka, żeby nic sie nie zmieniło, a wręcz było gorzej, bo chcą zabrać część pieniędzy z budżetu obywatelskiego - komentuje Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych KO. - Jak widać część działaczy z rad osiedli nie wyciągnęła wniosków po krytyce ze strony mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z funkcjonowania jednostek pomocniczych. Należy podzielić się władzą z mieszkańcami i dziwi mnie strach przed tym u przedstawicieli rad osiedli.
Radni osiedlowi rozpoczęli zbierają podpisy pod projektem powołania Ogólnołódzkiego Porozumienia Rad Osiedli. Połowa jednostek pomocniczych już się pod tym podpisała. Porozumienie ma być organem reprezentatywnym w kontaktach z Radą Miejską, bo RRO w oczach radnych miejskich nie uchodzi za reprezentację wszystkich jednostek pomocniczych.
Radni osiedlowi przedstawili własny projekt podziału pieniędzy na inwestycje osiedlowe, a następni uczestniczyli w konsultacjach w sprawie przyszłości rad osiedli i zmianie formuły budżetu obywatelskiego.